Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy program żywnościowy dla mieszkańców Rumi

TS/TM
Realizacja projektu rozpocznie się jesienią, ale rejestrować można się już teraz. - Aby wziąć udział w programie należy najpierw zgłosić się do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Rumi. Wymagane jest bowiem skierowanie - tłumaczy Bogdan Formella, szef stowarzyszenia „Nasza Rumia".

Żywność będzie wydawana od września aż do maja 2020 roku. - Ale zgłoszenia przyjmowane są już teraz. Nie warto czekać do ostatniej chwili, aby nie okazało się, że lista będzie już zamknięta - przestrzega Bogdan Formella.

Przypomnijmy, że programy żywnościowe skierowanie do mieszkańców Rumi realizowane są w harcerskim ośrodku na Zagórzu od kilku lat. W każdym miesiącu pomoc otrzymują setki osób. I za każdym razem, gdy w miasto „pójdzie" sygnał o nowej dostawie pod ośrodkiem harcerskim tworzy się długa kolejka osób.

- Do Rumi wszystko przyjeżdża tirami, a następnie trafia do magazynu - opowiada Bogdan Formella, który koordynuje przedsięwzięcie. - W naszej kompetencji jest zorganizowanie transportu, przywiezienie towaru, jego rozładunek, w czym pomagają wolontariusze, a następnie przygotowanie żywności do wydawania.

Dzięki temu rumianie otrzymują np. ryże, kasze, makarony, ser, mięso, ryby, warzywa. Z kolei zima w ośrodku harcerskim wsparcie uzyskają również bezdomni. W ramach swojej działalności MOPS kieruje takie osoby do noclegowni, ale każda z nich może otrzymać doraźną pomoc w postaci codziennego posiłku właśnie a Zagórzu.
- Trzymamy się zasady, że jeśli ktoś potrzebujący przyjdzie do nas to niezależnie od tego, czy spełnia kryteria Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej czy nie, posiłek otrzyma - mówi Jarosław Muszyński ze Stowarzyszenia „Nasza Rumia”.

Również w przypadku nowego programu, żywność będzie można otrzymywać w ośrodku przy ulicy Włókienniczej 14a.

Pisaliśmy wcześniej w „Gońcu”...

- W tonach tonach, a nie kilogramach można liczyć żywność, która w ciągu ostatniego roku „przeszła” przez Hufiec ZHP. Wszystkie towary trafiły do potrzebujących mieszkańców Rumi - informowaliśmy na łamach "Gońca Rumskiego" w 2016 roku. - Stowarzyszenie Nasza Rumia przy współpracy m.in. z magistratem i Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Rumi rozdało potrzebującym mieszkańcom tony żywności.

Były to np. makaron, ser, mleko, a także serek topiony czy również puszki. Listę osób, do których pomoc mogła trafić, przygotowali pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Po pierwsze, żeby się na nią dostać trzeba było spełnić kryterium dochodowe, a więc - w praktyce - nie przekroczyć określonej kwoty miesięcznych zarobków na osobę w rodzinie. W przypadku tych, którzy się zakwalifikowali przypadało, na jedną osobę, do 85 kilogramów różnych artykułów. Jednocześnie przez Stowarzyszenie Nasza Rumia realizowany był inny program pomocowy, który w praktyce oznaczał dla mieszkańców Rumi, że otrzymywali również bezpłatnie warzywa oraz jabłka. W tym wypadku nie trzeba było przedstawiać żadnych zaświadczeń o dochodach. Ze Stowarzyszeniem „Nasza Rumia” współpracowały tutaj także inne rumskie organizacje, jak Pomóż Sasiadowi, Tęcza, UKS Siódemka, ZHP Rumia, Amazonki oraz TKKF Ognisko Senior.

- Nasze przedsięwzięcia nie byłyby możliwe bez zaangażowania szerokiego środowiska wolontariuszy. Ten sukces ma wielu „ojców” i wszystkim składamy serdeczne podziękowania - zaznacza Bogdan Formella, i dodaje: - Na pytanie czemu realizuję te projekty, mogę odpowiedzieć pytaniem, czy w życiu warto pomagać innym osobom jeżeli są takie możliwości? Moim zdaniem, tak, pomimo różnych przeszkód.

Przekazywanie paczek koordynuje „Nasza Rumia”, ale współpraca w zakresie przekazywania potrzebującym mieszkańcom żywności to nie jedyna działalność stowarzyszenia.

- Oprócz pomagania osobom zagrożonym ubóstwem, realizujemy także inne przedsięwzięcia, np. turystyczne, czy żeglarskie - mówi Bogdan Formella. - Organizujemy wycieczki krajoznawcze przygotowywane pod kątem historycznym, aby uczestniczące w nich osoby mogły zwiedzić ciekawe miejsca w Polsce. W ten sposób można poznać historyczne rysy Pomorza. Niektóre z osób należących do stowarzyszenia „Nasza Rumia” są zainteresowane żeglarstwem, więc organizowaliśmy także wyprawy morskie na jachcie. Członek naszego stowarzyszenia, kpt. Lech Romanowski dotarł na Antarktydę, dzięki czemu flaga „Naszej Rumi” została zawieszona przed bazą polarną.

Dostępne przez kilka dni

W 2018 roku „Nasza Rumia” zaczęła również pozyskiwać tzw. towar krótkoterminowy.

- To artykuły spożywcze, które w momencie otrzymania mają jeszcze tylko kilka dni ważności - tłumaczy Bogdan Formella. - Ich rozdawanie jest możliwe dzięki umowie, jaka została podpisana z siecią sklepów. Zgodnie z przepisami trzeba jeszcze podpisać oświadczenie, że towar wykorzysta się na potrzeby rodzinne. A więc, że nie będzie odsprzedany, ale wykorzystany w gospodarstwie domowym. Ważne jest również to, że dokument wypisuje się tylko raz, i nie trzeba będzie go juz ponawiać. Ale najbardziej istotną sprawą w ramach tego programu jest odbiór żywności. Zapraszamy wszystkich, którzy chcą skorzystać. Można zadzwonić i umówić się na odbiór tych produktów w konkretnym dniu.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rumia.naszemiasto.pl Nasze Miasto