Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Orkan Rumia: Samobójcza bramka

Mat. org., opr. TM
Orkan Rumia
Orkan Rumia
Orkan Rumia zmierzył się z GKS "Orzeł" Trąbki Wielkie. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem, mimo niefortunnej bramki samobójczej.

Orkan Rumia - GKS "Orzeł" Trąbki Wielkie 2:1

Strzelcy bramek:
24 minuta -
0 : 1
- Neumann

Sebastian
43 minuta -
1 : 1
- bramka samobójcza
63 minuta -
1 : 2
- Lewandowski Kamil

Skład zespołu Orkana Rumia: Pranga

Adam, Filipkowski
Arkadiusz, Malek

Daniel, Kolera

Piotr, Kiełb

Patryk, Kozieł

Michał (od 85 minuty Konopka
Bartosz), Taube

Kajetan (od 78 minuty Ciskowski Paweł), Lip

Szymon, Gniewkowski
Paweł (od 60 minuty Cwalina Krzysztof), Neuman

Sebastian (od 70 minuty
Lip

Mateusz), Lewandowski
Kamil. Rezerwowi: Bryłka

Łukasz (bramkarz), Bukowski

Adrian

Orkan Rumia - GKS "Orzeł" Trąbki Wielkie

Wszystkie bramki w tym zespole zdobyli zawodnicy
Orkana. Ambitnie walczący gospodarze starali się długimi podaniami stworzyć sobie sytuacje strzeleckie. Kilka razy powstało zamieszanie, lecz gospodarze przez cały mecz nie stworzyli sobie żadnej stuprocentowej sytuacji.

- Nasz zespół starał się kilkoma podaniami wprowadzić piłkę w pole karne i wypracować sobie dobre sytuacje strzeleckie . W pierwszej połowie drużyna Orkana
miała cztery doskonałe sytuacje i jedna została wykorzystana . Po zagraniu w pole
karne Kamila Lewandowskiego , do piłki doszedł Sebastian Neumann i precyzyjnym
strzałem zdobył bramkę dla naszej drużyny - relacjonuje Jarosław Formella z Orkana Rumia.

Gdy wszyscy czekali na gwizdek sędziego
po jednej z wrzutek w pole karne wykonanej przez gospodarzy niefortunna interwencja obrońcy Orkana Rumia dała gospodarzom bramkę i wyrównanie . Po przerwie drużyna Orkana
ruszyła do zdecydowanych ataków.

- W 63 minucie dobre zagranie Michała Kozieł do Kamila Lewandowskiego i sytuację sam na sam z bramkarzem gospodarzy wykorzystał nasz napastnik zdobywając
bramkę na 2:1 dla Orkana - relacjonuje Jarosław Formella.

W meczu tym grał młody stoper z
drużyny juniorów Piotr Kolera (rocznik 1997), zaliczając udany występ. - Po raz pierwszy
w naszej drużynie zagrał również mieszkaniec naszego miasta, były zawodnik drużyn
gdyńskich Michał Kozieł i on również zaliczył udany występ mając duży udział przy zdobyciu drugiej bramki - dodaje Jarosław Formella.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rumia.naszemiasto.pl Nasze Miasto