TRAGEDIA W RUMI - NOWE FAKTY W SPRAWIE - KONFERENCJA PROKURATURY
Aktualizacja: godz. 17.15
- Policja wykonuje jeszcze najpilniejsze czynności w tej sprawie, materiały zostaną przekazane do nas jutro - mówi Lidia Jeske, szefowa wejherowskiej Prokuratury Rejonowej, gdzie będzie toczyć się śledztwo.
Zwłoki mężczyzny, dużo brunatnych śladów wyglądających jak krew i ogólny nieporządek wskazujący na to, że coś się stało - tyle zobaczyła ekipa śledcza, która weszła do prywatnego domu znajdującego się blisko centrum Rumi.
Policja dowiedziała się o wszystkim od pogotowia, którego ekipa zgłosiła dwie pobite dziewczyny. Nastolatki zostały zabrane do szpitala. Według ostatnich informacji, jedna z nich znajduje się w Wejherowie, a druga w Gdańsku.
***
- Mieszkaniec Rumi popełnił samobójstwo - odpowiedziała zapytana o czwartkowe zdarzenie Anetta Potrykus, rzecznik wejherowskiej policji. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, o czym rzecznik KPP Wejherowo już nie powiedziała, że 44-letni mężczyzna niedługo wcześniej miał pobić swoje dwie córki. Obie znajdują się obecnie w szpitalu na terenie Gdańska.
- Czynności trwają, ustalamy co się stało i czekamy na wyniki badań medycznych - przyznała kilka godzin później Anetta Potrykus.
Według niepotwierdzonych na chwilę obecną sytuacji rumianin miał pobić swoje córki młotkiem.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?