Wygrały nagrody o łącznej wartości 3 tys. złotych!

Alicja, Irena i Maria; każda z pań wygrała jedną nagrodę: darmowy wstęp na kilka sesji w Studio Kaszmir Ambasada Piękna w Rumi. Do wyboru były 3 opcje:
- prasowanie zmarszczek, czyli terapia liftingowa, modelowanie owalu twarzy, zabiegi liftingowo-stymulujące; w grę wchodziło dziesięć zabiegów 45-cio minutowych.
- lipodermologia, czyli terapia wyszczuplająca, antycellulitowa i modelowanie sylwetki za pomocą specyficznego masażu próżniowego; tu do wygrania było dziesięć 40-to minutowych zabiegów plus Body Wraping;
- odpowiedź na problemy, czyli terapia niwelująca problemy skórne cery dojrzałej, naczyniowej i suchej; tu można było wygrać 5 zabiegów na twarz, szyję i dekolt.

Każda z nagród miała wartość 1 tys. złotych. Ale zanim nasze Czytelniczki wygrały nagrodę, musiały prawdiłowo odpowiedzieć na trzy pytania. W konkursie jednak, jak w życiu. Nie tylko przydaje się wiedza; trochę szczęścia nie zaszkodzi.

To już moja kolejna wygrana w Dzienniku Bałtyckim – mówi Irena Łukaszewicz, jedna ze zwyciężczyń konkursu. - Wcześniej wygrałam kwartalną prenumeratę „Gońca” za czytanie, aparat fotograficzny, jakieś drobiazgi. Sama już do końca nie pamiętam, co, ale było tego trochę.

Dowodem na prawdziwość tezy, że szczęściu trzeba dopomóc, jest kolejna zwyciężczyni – Maria Bobrucka.

W konkursie Studio Kaszmir wzięłam udział drugi raz – mówi Bobrucka. - Za pierwszym razem w konkursie z okazji Dnia Kobiet mi się nie udało. Zawzięłam się i proszę! Trzeba próbować do skutku.

Za to Alicji Daniel po raz pierwszy w życiu udało się wygrać w konkursie.

Wcześniej brałam udział w kilku, ale bez powodzenia – twierdzi pani Alicja.

Wniosek z tego jeden: kto chce wygrać, musi brać udział w konkursach. My już szykujemy się do następnego, tak więc drodzy Czytelnicy i Czytelniczki – bądźcie czujni!