Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

200 tysięcy złotych od Fundacji LOTOS na zakup kardiomonitorów dla szpitala w Wejherowie [ZDJĘCIA]

ts
Cztery kardiomonitory wraz z centralą monitorującą trafiły do oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii Szpitala Specjalistycznego im. F. Ceynowy w Wejherowie. Wartość zakupu to 204 tysiące złotych, z czego 200 tys. zł pochodzi z dotacji Fundacji Lotos.

- Grupa LOTOS to trzecia co do wielkości firma w Polsce. Potrafimy myśleć o tym co jest dla nas i mieszkańców, a przy tym realizować zadania szpitala. To, że znajdujemy się w Wejherowie jest dodatkową przyjemnością, bo tutaj ludzie są wdzięczni, skromni i doceniają co się dla nich i z nimi robi - mówi Jarosław Wittstock, wiceprezes Zarządu Grupy LOTOS, który dodaje, że fundacja nie po raz pierwszy wspiera służbę zdrowia. - W ubiegłym roku oddaliśmy inkubatory na Zaspie, a dzisiaj sprzęt kadriologiczny dla szpitala w Wejherowie. Z pewnością w przyszłym roku spotkamy się w którejś z kolejnych placówek - podkreśla wiceprezes.

Wejherowski oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii tworzy personel składających się z lekarzy specjalistów oraz wysoko wykwalifikowanych pielęgniarek i ratowników medycznych. Oddział składa się z 10 stanowisk przy których, jak zauważa wiceprezes Szpitali Pomorskich Andrzej Zieleniewski, dotychczasowy sprzęt wymaga już wymiany.

- Nie można wyobrazić sobie funkcjonowania oddziału intensywnej terapii bez aparatury monitorującej. Ta która się dzisiaj znajduje w oddziale jest bardzo wyeksploatowana i domaga się wymiany, którą rozpoczęliśmy. To jest ważna część oddziału, bo zapewnia bezpieczeństwo pacjentom - mówi Andrzej Zieleniewski.

Dzięki zakupionej przez Fundację LOTOS nowoczesnej aparaturze medycznej zespół ten jest w stanie obserwować funkcje życiowe pacjentów oraz prowadzić skomplikowane leczenie, na przykład przy niewydolności oddechowej, krążeniowej czy ciężkich zakażeniach.

- W dzisiejszych czasach tego typu aparatury są już standardem oddziału. Zdecydowanie nowy sprzęt usprawni prace lekarzom, a przede wszystkim wydatnie wpłynie na podniesienie bezpieczeństwa pacjentom, którzy będą podłączeni do aparatury - dodaje dr Wojciech Piotrowicz, z oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii.

- Patrząc na szpital w Wejherowie i mając takie wymagające oddziały przez które przewija się rocznie mnóstwo pacjentów, to dobrze wyposażony oddział intensywnej terapii jest sercem, które powinno bić mocno i sprawnie - dodaje Jolanta Sobierańska-Grenda, prezes zarządu Szpitali Pomorskich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto