Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ciąg spacerowy przy ul. Dębogórskiej w Rumi. Starosta Garbriela Lisius: "to naprawdę dobrze wydane pieniądze" | ZDJĘCIA

oprac. ab / UM Rumia
Kilka tygodni temu w Rumi udało się zrealizować kolejną proekologiczną inwestycję. Niezagospodarowany teren przy ulicy Dębogórskiej, mieszczący się pomiędzy rondami prezydenta Kaczyńskiego i marszałka Płażyńskiego, stał się nowoczesnym ciągiem spacerowym. Dziś nie brakuje tam kwiatów, drzew, a nawet budek lęgowych dla zwierząt.

Warta ponad milion złotych inwestycja została sfinansowana po połowie przez Urząd Miasta Rumi i Starostwo Powiatowe w Wejherowie. W ostatnim czasie samorządowcy mieli okazję przespacerować się proekologiczną ścieżką.

Spacer studyjny po nowym ciągu odbył się w obecności przedstawicieli władz powiatowych i miejskich. O przebiegu prac, zastosowanych technologiach oraz wymiarze ekologicznym inwestycji opowiedziała Agata Oleksy – profesjonalny ogrodnik, będący jednocześnie wykonawcą. Szerzej na temat zadania i zielonej polityki wypowiedzieli się również starosta wejherowski Gabriela Lisius oraz burmistrz Michał Pasieczny.

Cieszę się bardzo, że oprócz inwestycji drogowych realizujemy przedsięwzięcia dotyczące ruchu pieszego i rowerowego. To bardzo ważne, aby zwiększać bezpieczeństwo. Poza tym to nie jest zwykła ścieżka, ale pięknie ukwiecony ciąg. Tutejsza roślinność jest różnorodna, kwitnie o różnych porach roku, a do tego, dzięki zamontowanym budkom lęgowym, można podziwiać życie owadów. Tak więc powiedziałabym, że to jest nie tylko ścieżka spacerowa, ale i edukacyjna. Mimo ruchu, który jest obok, możemy pooddychać i przyjemnie spędzić czas. Cieszę się, że wspólnie z Rumią udało się zrealizować to przedsięwzięcie, bo to naprawdę dobrze wydane pieniądze – ocenia Gabriela Lisius, starosta wejherowski.

Najbardziej mnie cieszy, że mamy tak wiele sygnałów od mieszkańców, że ta zielona inwestycja jest kolejnym strzałem w dziesiątkę. Przez ostatnie lata zrealizowaliśmy sporo takich przedsięwzięć, zbierają one same pozytywne oceny, dlatego jesteśmy przekonani, że ten kierunek jest jak najbardziej wskazany. Mieszkańcy to naprawdę doceniają i dopingują nas do kolejnych tego typu działań – podsumował burmistrz Michał Pasieczny.

Przypomnijmy, że firma Unigartex, wykonawca inwestycji realizowanej przy ulicy Dębogórskiej, rozpoczęła prace w październiku 2021 roku. W ciągu niespełna sześciu miesięcy wyrównano teren, przycięto lub przesadzono istniejące drzewa, zamontowano system do podlewania, zasiano trawę, nasadzono ponad 10 tysięcy roślin, w tym m.in. wysokie krzewy (dereń kwiecisty, lilak pospolity, kalina), byliny (szałwia i lawenda) oraz niskie krzewy i trawy ozdobne, takie jak: hortensje, ostnice, miskanty czy róże.

Ponadto wykonano przepuszczalne ścieżki z mineralnego kruszywa, zmodernizowano istniejące ciągi komunikacyjne, a także zamontowano budki lęgowe dla ptaków, domki dla owadów, dystrybutory woreczków na psie odchody, poręcze i podjazdy dla wózków, ławki oraz kosze na śmieci.

Chcemy, żeby przybywało zagospodarowanych terenów zielonych. Ten trend został zapoczątkowany przez realizację „zielonych wysp” przy ulicy Topolowej i Różanej, później odnowiliśmy plac na skrzyżowaniu Wybickiego i Derdowskiego, obsadziliśmy też ronda i ulice, a teraz kontynuujemy te działania i przy każdej naszej inwestycji staramy się sadzić jak najwięcej drzew i krzewów. Pragniemy, aby docelowo wielokilometrowe zielone ścieżki umożliwiały spacer naszym mieszkańcom, całymi rodzinami. Chcemy, żeby te alejki prowadziły praktycznie wzdłuż całej Zagórskiej Strugi, ulicy Dębogórskiej, aż do naszych Błoni Janowskich, które planujemy zagospodarować w najbliższych latach – mówi Ariel Sinicki, wiceburmistrz Rumi do spraw inwestycji.

– Od wielu lat przez okno swojego mieszkania obserwowałam dziki, zapomniany teren biegnący wzdłuż ulicy Dębogórskiej. Przez ostatnie miesiące obszar ten diametralnie się zmieniał, a dziś jest to nowocześnie zagospodarowany teren zielony. Trawy, krzewy, drzewka, kręta ścieżka dla spacerowiczów, ławeczki czy kosze, wszystko tu jest – wymienia radna Lucyna Miotk. – Wiele osób, w tym ja, korzysta już z tego nowego ciągu komunikacyjnego. Mieszkańcy naprawdę są zachwyceni. Dzieci jeżdżą na rowerkach, rodzice przysiadają na ławeczkach. Bardzo się cieszę, że udało się zrealizować kolejną proekologiczną inwestycję, to naprawdę dobry kierunek – podkreśla.

Rumi powódź niestraszna. Miasto wybuduje zbiorniki retencyjn...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rumia.naszemiasto.pl Nasze Miasto