Radny nigdzie już nie pracuje, a jego dochody ograniczają się do emerytury oraz diety radnego. Z pierwszego z tych źródeł otrzymał w ub. roku 18 161 zł, a z drugiego 15 863 zł. Oznacza to, że dochody radnego zwiększyły się, ponieważ rok wcześniej Aleksander Kubina otrzymał 16 714 zł emerytury i 8 173 zł diety.
W rubryce "udziały w spółkach handlowych z udziałem gminnych osób prawnych" radny wpisał "nie dotyczy", ale zastrzegł, że ma udziały w "innych spółkach handlowych" - to 50 proc. udziałów wartych 2 tys. zł. Nie osiągnął jednak z tego tytułu żadnych dochodów - działalność zarejestrowanej w Gdańsku spółki została zawieszona. Jednocześnie radny informuje, że od 1995 roku jest prezesem zarządu.
Aleksander Kubina nie ma akcji ani nie kupił żadnej części swojego majątku od Skarbu Państwa lub samorządu. Nie ma żadnego zobowiązania finansowego, którego wartość przekraczałaby 10 tysięcy zł. Jego oszczędności - jak wynika z ostatnich dwóch oświadczeń - wzrosły w ciągu roku o niespełna 2 tysiące zł, a jednocześnie zmniejszyły się o kilkadziesiąt dolarów.
Zobacz także: Z archiwum Gońca Rumskiego
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?