Zacznijmy od początku, czyli sesji. Podczas przedwakacyjnych obrad burmistrz Elżbieta Rogala-Kończak otrzymała absolutorium. Za udzieleniem go zagłosowało dwunastu radnych, przeciw ośmiu, jedna osoba wstrzymała się od głosu. Artykuł w sprawie absolutorium ukazał się w "Gońcu Rumskim", a potem także na stronie internetowej magistratu.
- "Za" była koalicja klubów radnych Platformy Obywatelskiej i Gospodarności, natomiast "przeciw" klub radnych Prawa i Sprawiedliwości - poinformował na swojej internetowej witrymie rumski urząd.
Tym samym dwóch radnych niezależnych oraz klub Samorządność Rumia, mający jeszcze podczas ostatniej sesji trzech swoich przedstawicieli w Radzie Miejskiej... wyparowało.
Zobacz także: Jest orzeczenie sądu w sprawie Starej Rumi
Zapytaliśmy Kazimierza Klawitera, lidera Samorządności, co się stało z jego klubem.
- Istniał i istnieć będzie - stwierdził radny i przyznał, że informacji na stronie magistratu nie widział. Dodał, że wcale nie jest zdziwiony, że taki błędny komunikat znalazł się na stronie internetowej urzędu.
- Ten biuletyn jest prowadzony rażąco nierzetelnie, jednostronnie i jednowymiarowo, nawet nie udaje rzetelnego informatora - komentuje Kazimierz Klawiter.
Zobacz także: Mieszkańcy ul. Konopnickiej w Rumi: zalewa nas!
Kierownik referatu integracji europejskiej i promocji UM błąd tłumaczy przeoczeniem przy przepisywaniu tekstu.
- Już wszystko poprawiliśmy - mówi Joanna Weltrowska.
Teraz na stronie urzędu widnieje informacja, że 12 osób było "za", 8 "przeciw", a 1 "wstrzymała się ". Na wszelki wypadek nazwy klubów zostały wycofane.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?