- Nasza kontrola zakończyła się w grudniu 2012 roku i jej wyniki [w związku z wątpliwościami - przyp. red.], w styczniu tego roku przesłaliśmy do Prokuratury Rejonowej w Wejherowie - mówi Andrzej Bartyska, rzecznik gdańskiego Urzędu Kontroli Skarbowej.
Prokuratura zarejestrowała sprawę w lutym i po miesiącu badań wszczęła śledztwo w sprawie "podania nieprawdy w oświadczeniu majątkowym".
- Na pewno materiały, które wpłynęły, zostaną uzupełnione, ale fakt, że je otrzymaliśmy, nie oznacza, że jakaś osoba zostanie oskarżona. Póki co, uznano, że informacja daje podstawę do wszczęcia śledztwa - mówi Lidia Jeske, zastępca prokuratora rejonowego w Wejherowie i zastrzega, że sprawa jest w toku, więc o szczegółach mówić nie może.
Zobacz także: Urzędnicy w powiecie wejherowskim dostali pensje... za miesiąc, którego nie ma
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?