- Te ponadgabarytowe śmieci nie są podrzucane pod osłoną nocy. To dzieje się na oczach wielu mieszkańców Wspólnot Mieszkaniowych. Pomimo tego, w sprawie tej trwa zmowa milczenia. Nikt nie wie, który z sąsiadów przeprowadzał ostatnio remont i wymieniał meble ze strych na nowe. Jednak nie chcą mieć na sowim osiedlu widoku dzikich wysypisk - informuje wejherowska straż miejska.
Część sprawców mundurowym udaje się ustalić, a tam gdzie sprawca pozostaje anonimowy wywózki odpadów ponadgabarytowych musi dokonać zarządca, ale - jak zauważają strażnicy - nic nie jest za darmo.
- Za jednego bałaganiarza potem zapłacą wszyscy. Ponadto sprawcy zapominają również o tym, że za takie zaśmiecanie miejsca publicznego mogą zostać ukarani mandatami. W postępowaniu mandatowym sprawca może otrzymać mandat do 500 złotych, a jeśli sprawa trafi do sądu grzywna ta może wynieść nawet 5 tys. złotych - informuje Zenon Hinca, komendant SM w Wejherowie.
Zobacz także:
"Uwaga! Śmieciarka jedzie" - internetowa akcja zawitała też w Małym Trójmieście
Tymczasem starych mebli, lodówek i opon samochodowych można się pozbyć w sposób całkiem legalny. Przy Zakładzie Usług Komunalnych w Wejherowie działa Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Tam powinien trafiać zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny, stare meble, drzwi, sedesy i inne odpady wielkogabarytowe. PSZOK czynny jest codziennie od poniedziałku do piątku w godzinach od 7 do 20 oraz w soboty od 9 do 16.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?