Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W niedzielę astronomiczna wiosna. Jak było i jest z topieniem marzanny (ZDJĘCIA)

Andrzej Gurba
Andrzej Gurba
Dawniej topiono marzannę - zwaną kiedyś m.in. śmierteczką - w czwartą niedzielę postu, dopiero w 2. połowie XX wieku, ten zwyczaj zaczęto celebrować pierwszego dnia wiosny. Marzanna to nic innego jak kukła (w mitologii słowiańskiej to bogini związana z zimą, śmiercią, zaświatami), głównie ze słomy, przystrojona szmatkami, itp. Jej spalenie i utopienie to symboliczne pożegnanie jałowej zimy – z jednej strony. Z drugiej miało przynieść dobre plony, urodzaj.
Dawniej topiono marzannę - zwaną kiedyś m.in. śmierteczką - w czwartą niedzielę postu, dopiero w 2. połowie XX wieku, ten zwyczaj zaczęto celebrować pierwszego dnia wiosny. Marzanna to nic innego jak kukła (w mitologii słowiańskiej to bogini związana z zimą, śmiercią, zaświatami), głównie ze słomy, przystrojona szmatkami, itp. Jej spalenie i utopienie to symboliczne pożegnanie jałowej zimy – z jednej strony. Z drugiej miało przynieść dobre plony, urodzaj. NAC, Archiwum Polska Press, Łukasz Capar
Astronomia i kalendarz nie patrzą na to, co za oknem. 20 marca 2022 r. (niedziela) o godz. 16.33 słońce wejdzie na linię równika niebieskiego i przetnie go w tzw. punkcie Barana. Astronomowie uważają to za symboliczny początek wiosny astronomicznej - równonoc wiosenną, zwaną inaczej przesileniem. Początek astronomicznej wiosny jest ruchomy. Stały za to jest początek kalendarzowej wiosny – zawsze 21 marca każdego roku. Z pożegnaniem zimy i przywitaniem wiosny związany był (teraz w zaniku) zwyczaj palenia i topienia marzanny, jako symbolu zimy. Zwyczaj ten ma korzenie w czasach pogańskich, szerzej znany był już w XV wieku. Odnotował go m.in. w swojej kronice Jan Długosz.

Dawniej topiono marzannę - zwaną kiedyś m.in. śmierteczką - w czwartą niedzielę postu, dopiero w 2. połowie XX wieku, ten zwyczaj zaczęto celebrować pierwszego dnia wiosny. Marzanna to nic innego jak kukła (w mitologii słowiańskiej to bogini związana z zimą, śmiercią, zaświatami), głównie ze słomy, przystrojona szmatkami, itp. Jej spalenie i utopienie to symboliczne pożegnanie jałowej zimy – z jednej strony. Z drugiej miało przynieść dobre plony, urodzaj.

Po wojnie, w zasadzie do lat 70., topienie marzanny miało bardzo obrzędowy charakter. Brały w tym udział całe wsie. Były pochody w takt muzyki, tańce nad brzegiem rzek czy jezior. Później zaczęto traktować to wyłącznie w kategoriach zabawy i to przede wszystkim dla dzieci.

Współcześnie doszedł element ochrony przyrody. Ekolodzy od wielu lat apelują, aby nie palić i nie wrzucać kukieł do wody. Poza tym, można dostać za to mandat…

W naszej fotogalerii prezentujemy zdjęcia z palenia i topienia marzanny w latach 60., 70. i późniejszych. Są także bardziej współczesne fotografie m.in. ze Słupska, Miastka, Lęborka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W niedzielę astronomiczna wiosna. Jak było i jest z topieniem marzanny (ZDJĘCIA) - Głos Pomorza

Wróć na rumia.naszemiasto.pl Nasze Miasto