Kierowca polał wodą strzałki oraz inne elementy oznakowania poziomego, wykonanego z kostek brukowych ciemniejszego koloru, widocznych na parkingu. To oznakowanie pozostało sprzed przebudowy ulic w centrum Sztumu, kiedy nieco zmieniono przebieg chodników w tym rejonie. Tym samym oznakowanie z kostki brukowej, jakby "wtopione" w nawierzchnię, przestało funkcjonować. Wystarczy spojrzeć - by jechać zgodnie ze strzałką, trzeba by przejechać chodnik.
Od pewnego czasu coraz więcej kierowców narzeka na brak sensownej organizacji ruchu na tym parkingu. W rezultacie samochody stawiane są jak popadnie, bez żadnego uporządkowania. W ten sposób często brakuje miejsca dla wszystkich pojazdów.
Trudno sobie wyobrazić przekładanie kostki brukowej na całym parkingu, choć projektant powinien taką sytuację przewidzieć jeszcze na etapie przygotowania dokumentacji. Jedynym wyjściem wydaje się wymalowanie oznakowania poziomego farbą, z widocznymi oddzielonymi miejscami do parkowania, także do postoju samochodów dla niepełnosprawnych.
Całą sprawę zgłaszamy do akcji "Stop absurdom drogowym", zainicjowanej przez wojewodę pomorskiego.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?