Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Felieton Jerzego Budnika. "Wybory trzeba przełożyć"

Jerzy Budnik
archiwum prywatne
Jerzy Budnik, polski polityk i działacz samorządowy, od 1990 do 1998 prezydent Wejherowa, poseł na Sejm III, IV, V, VI i VII kadencji. Na naszym portalu publikujemy felietony byłego posła ziemi wejherowskiej.

Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Tego wymaga zwykła przyzwoitość. Przecież w związku z obostrzeniami wprowadzonymi przez rząd w ramach walki z epidemią koronawirusa, nota bene sensownymi, chociaż spóźnionymi, kampania wyborcza praktycznie stanęła w miejscu. Nie tylko dlatego, że wprowadzono zakaz zgromadzeń powyżej 50 osób, co uniemożliwia organizowanie otwartych spotkań wyborczych. Po prostu Polacy mają teraz głowę zaprzątniętą dużo ważniejszymi sprawami niż polityka, wybory i słupki sondażowe. W zaistniałej sytuacji wszyscy kandydaci zawiesili swoje kampanie, ograniczając swoją aktywność do mediów społecznościowych. Zawieszenie kampanii intencjonalnie ogłosił także prezydent Andrzej Duda, ale to wcale nie znaczy, że zamknął się w Pałacu i odizolował od świata. Z racji pełnionej funkcji jest w ciągłych rozjazdach po kraju, a przez to nie znika z mediów. Niby robi to wyłącznie jako „głowa państwa”, a nie jako jeden z kandydatów walczących o głosy wyborców, ale nie da się tak sterylnie obu tych ról rozdzielić. Nie mam do niego pretensji o to, że jest aktywny, chociaż mam wątpliwości, czy wszystkie jego „gospodarskie wizyty” są uzasadnione racjami wyższego rzędu. Z kolei przypisywanie mu autorstwa wszystkich inicjatyw rządowych, zmierzających do zminimalizowania skutków epidemii, w tym oczekiwanego pakietu pomocowego dla przedsiębiorców i pracowników, odbieram jako zabieg pijarowski. Oczywiście, aktywność Dudy nie podoba się jego konkurentom, bo oni takich jak on możliwości nie mają. Co więcej, w czasie, gdy cały kraj zmaga się z epidemią, nawet nie bardzo wypada go krytykować, bo w obliczu szybko rosnącego zagrożenia Polacy oczekują zgody i współdziałania, a nie waśni. Ale co by nie powiedzieć, ze standardami wolnych wyborów, z zagwarantowaną w Konstytucji zasadą równości szans wyborczych, nie ma to nic wspólnego.

Trudno w tej sytuacji nie zgodzić się z b. premierem Donaldem Tuskiem, który stwierdził na Twitterze: "Epidemia wymaga solidarności i jedności. Kampania to konkurencja, wzajemna krytyka, wręcz walka. Epidemia WYKLUCZA kampanię. Wniosek jest jeden: trzeba przełożyć wybory. Za zgodą wszystkich". Problem w tym, że przełożenie wyborów nie jest w interesie Dudy, dlatego póki co, nie ma na to jego zgody. Prawnie jest to możliwe, bo zdaniem konstytucjonalistów wystarczy wprowadzić w kraju jeden z trzech stanów nadzwyczajnych, stan klęski żywiołowej, co już dziś byłoby możliwe, bo są ku temu wystarczające przesłanki, ale brakuje woli politycznej. Najbliższe dni pokażą, czy po stronie Dudy zwycięży przyzwoitość i rozumienie ducha demokracji, czy chłodna kalkulacja polityczna. Z ostatnich sondaży wynika, że jego notowania, podobnie zresztą jak PiS, poszybowały w górę. Politolodzy przekonują, że to normalne zjawisko. W warunkach zagrożenia ludzie instynktownie skupiają się wokół rządzących, licząc na to, że im pomogą. Jeżeli ta tendencja się utrzyma, Duda ma szansę wygrać te wybory już w pierwszej turze. Ale podtrzymywanie terminu majowego, obarczone jest dużym ryzykiem. Bo co będzie jak sytuacja epidemiologiczna kraju w międzyczasie znacznie się pogorszy, a nie wyklucza tego nawet premier Mateusz Morawiecki, gospodarka zacznie ostro hamować, zwiększy się liczba pozbawionych możliwości zarobkowania, a ludziom zaczną już doskwierać sukcesywnie wprowadzane przez rząd rygory ? Wtedy swoją złość, gniew i frustrację w pierwszej kolejności wyładują na rządzących, w tym na prezydencie. To co dziś mu sprzyja, może go jutro pogrążyć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto