Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Festiwal piosenki harcerskiej w Rumi | ZDJĘCIA

Fot. Leszek Winczewski
Wydarzenie zostało zorganizowane w janowskim domu kultury. Organizatorzy przygotowali dla uczestniików także niespodziankę.

Wydarzenie zostało zorganizowane w listopadzie. - Piątek był pełen przygotowań; wystrój sceny, ostatnie dopinanie elementów, aby w sobotę wszystko przebiegało planowo i sprawnie - relacjonuje Bogdan Formella, komendant Hufca ZHP Rumia. - W sobotę rano ruszyliśmy z festiwalem.

W pierwszej części wydarzenia brały udział zuchy, którym kibicowali rodzice oraz znajomi dzieci. Zuchy prezentowały się na scenie wyśmienicie i wielokrotnie otrzymywały gromkie brawa od publiczności, a było tam ponad 100 osób. Wszystkie występujące zespoły były tak dobrze przygotowane, że jury mające wybrać zwycięzców przyznało wszystkim występującym... pierwsza miejsca.

Po zakończeniu pierwszej części przyszedł czas na przerwę, aby przygotować się do festiwalu dla drużyn, zastępów i solistów w wykonaniu harcerzy z Hufca Związku Harcerstwa Polskiego Rumia. - Sztab organizacyjny przygotował scenę, widownię dla 26 wykonawców i dwustu uczestników - informuje Bogdan Formella.

Dom Kultury Janowo zapełnił się w tym czasie do ostatniego wolnego krzesła na widowni. Punktualnie o godzinie 13 rozpoczął się festiwal „Po prostu harcerski”. Uczestnicy prezentowali swoje umiejętności w kategorii piosenka drużyny, piosenka zastępu i solo dowolna.

Prezentacje w tej części wydarzenia trwały do godziny szesnastej. Jak poszło uczestnikom?- Pierwsze miejsc w kategorii drużyny zajęła Dwudziesta drużyna harcerska z Redy, w kategorii zastępy 11 Harcerska Drużyna Czerwonych Beretów im. I Samodzielnej Brygady Spadochronowej oraz 5 WRDH, natomiast w solistach wyróżnienie otrzymała Natalia z 13 HDZB - informują organizatorzy muzycznego przedsięwzięcia.

Przygotowana została również niespodzianka dla zuchów i harcerzy, która wzbudziła podziw i zdziwienie, a był to program wielkiej magii oraz iluzji. Największym hitem były wyczarowane białe gołąbki, które można było dotknąć i własnoręcznie wyczarować na scenie wspólnie z magikiem.

- Festiwal w takiej atmosferze zakończył się popołudniu, a uczestnicy z nagrodami wrócili zadowoleni do domu - podsumowuje Bogdan Formella. Jak zaznacza, podziękowania za pomoc należą się DK SM „Janowo”, ale również wykonawcom i wspaniałej widowni za atmosferę oraz wszystkim tym osobom, dzięki którym ten festiwal mógł się odbyć. - Najważniejsza jest dobra zabawa i uśmiech dziecka - dodaje.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na rumia.naszemiasto.pl Nasze Miasto