Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

First look w gdańskim szpitalu i zmiany na SOR-ach w całym kraju

Ewa Andruszkiewicz
brak
Z dniem 1 października br. we wszystkich największych szpitalnych oddziałach ratunkowych na terenie całego kraju wprowadzony zostanie obowiązkowy system segregacji pacjentów, tzw. triaż.

Decyzję w tej sprawie podjął minister zdrowia Łukasz Szumowski po kontroli części SOR-ów na Śląsku, gdzie według doniesień medialnych miało dojść w ostatnim czasie do poważnych nieprawidłowości.

- Potrzebny jest spójny system rozdziału pacjentów na szpitalnych oddziałach ratunkowych. Jak na izbę przyjęć zgłaszają się pacjenci ciężko chorzy, to na pomoc lekarzy nie powinni czekać ani chwili. Pacjenci mniej chorzy powinni być może trafiać do gabinetu lekarskiego po poradę. W związku z tym od 1 października tzw. triaż na wszystkich dużych SOR-ach będzie obowiązkowy - zapowiedział na antenie Polsatu minister zdrowia Łukasz Szumowski. - Podziałem pacjentów zajmą się tzw. triażyści - osoby specjalnie do tego przeszkolone.

Jak tłumaczy dalej minister zdrowia, na szpitalnych oddziałach ratunkowych w całym kraju pojawi się tzw. czerwona linia, oznaczająca konieczność udzielenia natychmiastowej pomocy lekarskiej, pomarańczowa - informująca o tym, że pacjent wymaga pilnej opieki i rozszerzonej diagnostyki oraz zielona i niebieska dla osób, które na przyjęcie przez specjalistę mogą poczekać chwilę dłużej.

O tym, że w największych szpitalnych oddziałach ratunkowych na terenie całego kraju mają się wkrótce pojawić m.in. urządzenia generujące kolorowe opaski, określające pilność udzielenia pacjentowi pomocy, a także tablice informacyjno-przywoławcze, wyświetlające szacunkowy czas oczekiwania w kolejce pisaliśmy szeroko na naszych łamach w lutym br.

Wiele wskazuje na to, że działania, zmierzające do usprawnienia pracy na SOR-ach, nabiorą teraz tempa. A to za sprawą poważnych nieprawidłowości, do jakich miało dojść w ostatnim czasie na Śląsku.

Jedna z historii dotyczy śmierci 39-letniego mężczyzny na izbie przyjęć w Sosnowcu. Cierpiący na zator w nodze pacjent miał czekać na pomoc lekarzy ok. dziewięciu godzin. Zaledwie kilka dni później media informowały o kolejnym przypadku zgonu na jednym ze śląskich SOR-ów. Tym razem 35-letni mężczyzna z Wodzisławia Śląskiego z objawami zawału miał być wożony karetką między trzema szpitalami. W tym ostatnim zmarł.

- Są to sytuacje, które oczywiście nie powinny mieć miejsca. Jeżeli pacjent ma zawał, to powinien trafić od razu na hemodynamikę, na stół. Do tej pory triaż nie funkcjonował we wszystkich szpitalach, bo nie był obowiązkowy. My ten obowiązek wprowadzamy - dodaje minister zdrowia.

Jak się okazuje, w jednym z największych SOR-ów w Gdańsku system segregacji pacjentów działa już od dawna. Do „wychwytywania” wśród pacjentów osób, które wymagają natychmiastowej opieki, stosowana jest zasada pod nazwą First Look.

- Pracownicy rejestracji w Copernicusie zostali przeszkoleni w ocenie najważniejszych objawów mogących wskazywać na schorzenie wymagające szybkiej pomocy. Wiedzą, że pacjent trzymający się za serce może mieć zawał, osoba z opadającym kącikiem ust - udar, a z zaczerwienioną twarzą po ukąszeniu np. osy - wstrząs anafilaktyczny. Dzięki temu udało nam się w ciągu roku wychwycić kilkuset pacjentów, wymagających szybszej pomocy. Pacjent z objawami zawału, nawet jeśli będzie 40. w kolejce, to i tak dostanie się do lekarza wcześniej niż inni - mówi dr n. med. Jacek Gwoździewicz, kierownik SOR-u w gdańskim szpitalu Copernicus.

Jak tłumaczy Ministerstwo Zdrowia, po wprowadzeniu obowiązkowego triażu w całej Polsce, określenie czasu oczekiwania pacjentów na pomoc lekarza stanie się w końcu możliwe. Dzięki tej informacji z kolei resort będzie wiedział, jakie kroki należy podjąć, by praca na szpitalnych oddziałach ratunkowych przebiegała sprawniej.

- W Wielkiej Brytanii skrócenie kolejek na SOR-ach z 11 godz. do 4 godz. zajęło 10 lat. W Stanach Zjednoczonych ten okres oczekiwania nierzadko jest powyżej 10 godz. W Polsce w tej chwili nie mamy raportowania tego - mówi minister zdrowia. - Prawo i Sprawiedliwość już dawno mówiło, że poprawimy sytuację, ja sam to mówiłem, ale przygotowanie systemu, który wdrożymy w całej Polsce, systemu komputerowego przekazywanego do SOR-ów, musiało trochę potrwać. Dziś jesteśmy gotowi, żeby ten system wprowadzać - przekonuje Łukasz Szumowski.

Przegląd najważniejszych wydarzeń ostatnich dni:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto