Galeria handlowa w Wejherowie. Miasto: "Brak jest aktualnie podstaw do egzekwowania kar umownych"

Przypomnijmy, że w wyniku przetargu nieograniczonego w dniu 16 kwietnia 2013 r. została zawarta umowa sprzedaży gruntu w kwartale ulic Św. Jana, Sienkiewicza, Wałowa, Srebrny Potok pomiędzy Gminą Miasta Wejherowa, a Progress XVII Sp. z o.o. W umowie znajdował się obowiązek zapłaty przez nabywcę na rzecz miasta kary umownej w wysokości 10 proc. ceny nabycia brutto (t.j. kwoty 869.610 zł) za każdy pełny rok opóźnienia oraz kary 1 mln zł za brak wybudowania drogi, w przypadku w którym inwestycja na sprzedanym terenie nie zostanie zakończona w terminie 5 lat od dnia zawarcia umowy.

Jak informuje miasto, inwestor po zakupie gruntu przystąpił do uzyskiwania decyzji administracyjnych koniecznych do rozpoczęcia budowy Galerii Srebrna.

- Niestety przedłużające się procedury formalne i odwołanie od decyzji środowiskowej złożone przez Stowarzyszenie Ekologiczne BIOS (ostatecznie zostało odrzucone), spowodowało wydłużenie przygotowań do inwestycji. Należy podkreślić, że to przedłużenie nie wynikało z zaniedbań czy zaniechań inwestora, jego winy i złej woli, a było spowodowane czynnikami zewnętrznymi, niezależnymi od inwestora - tłumaczył w swoim oświadczeniu w listopadzie 2020 roku Urząd Miejski w Wejherowie. - Inwestor zwrócił się z wnioskiem do miasta o wydłużenie terminu zakończenia budowy Galerii Srebrna. Ponieważ wniosek – z przyczyn opisanych powyżej - był uzasadniony, Prezydent Wejherowa wyraził zgodę na zmianę terminu zakończenia inwestycji.

Inwestycja cały czas nie została zrealizowana. Teren został ogrodzony i rozkopany Przypomnijmy, że temat został poruszony w programie "W Twojej sprawie" na TVP3 (m.in. w odcinku z 23 listopada 2020 roku).

- Kary z całą pewnością nie zostały wyegzekwowane, ponieważ zgodnie z oświadczeniem prezydenta nie ma w tej chwili takiej możliwości - mówił w programie Bartosz Skwarło, działacz społeczny z Wejherowa. - Zgodnie z oświadczeniem [2017 rok - dop. red.]złożonym przed notariuszem prezydent dał spółce trzy lata dłużej, to jest do kwietnia przyszłego roku [2021 roku - dop. red.] czas na realizację - mówił.

Urząd Miejski w odpowiedzi na nasze pytania dotyczące ewentualnych kar wyjaśnia, że "na dzisiaj nie upłynęły terminy wskazane w umowie."

- W związku z czym brak jest aktualnie podstaw do egzekwowania kar umownych - czytamy w odpowiedzi UM. - Termin zakończenia inwestycji nie został ponownie przedłużony.

Odpowiedź urzędu nie przekonuje jednego z radnych miasta Wojciecha Wasiakowskiego.

- Odpowiedź z Urzędu Miasta według mojego odczucia obraża inteligentnych wejherowian. Miasto Wejherowo już dawno powinno otrzymać karę umowną od inwestora. Z tej możliwości zrezygnował prezydent Krzysztof Hildebrandt wydłużając terminy. Teraz udzielając takiej odpowiedzi stosują pół prawdę, która według mnie ma rozmyć temat - uważa Wojciech Wasiakowski, radny opozycyjny (ze „Stowarzyszania dla Wejherowian”). - Miasto Wejherowo powinno wzbogacić się o kilka milionów. Prezydent Hildebrandt zrezygnował z tej możliwości u notariusza w dodatku zostało wszczęte postępowania przez Prokuraturę Regionalną i to są fakty. Podwyżka goni podwyżkę. Ciągle słyszymy, że brakuje środków, zadłużenie miasta rośnie w zastraszającym tępię. A Urząd Miasta odpowiada, że "brak jest aktualnie podstaw do egzekwowania kar". Brzmi to jak dobry żart, niestety to prawda i polityka, która według mnie prowadzi miasto ku "przepaści".

Przypomnijmy, że do Prokuratury Rejonowej w Wejherowie trafiło zawiadomienie dotyczące rzekomego nadużycia uprawnień i rzekomego wyrządzenia szkody majątkowej Gminie Miasta Wejherowa w związku ze zgodą Prezydenta Miasta Wejherowa na przesunięcie terminu zakończenie inwestycji Galeria Srebrna. Policja i prokurator odmówili wszczęcia śledztwa w tej sprawie, stwierdzając w decyzji o odmowie wszczęcia śledztwa z dnia 26 października 2020 r. m.in. cyt. „Wobec trwającego ponad 3 lata, bez winy inwestora, postępowania administracyjnego koniecznego do uzyskania pozwolenia na budowę zasadne było wydłużenie terminu zakończenia budowy o okres niezbędny dla zakończenia inwestycji”.

Sprawa została także zgłoszona do Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.