Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

IV liga. W sobotę Gryf Wejherowo zmierzy się z rezerwami Arki Gdynia, Wikęd Luzino zagra z liderem, a Orkan powalczy z GKS Kowale

Artur Baran
Artur Baran
fot. Polska Press
Przed nami 26 kolejka IV ligi. Już w najbliższą sobotę, 7 maja, Gryf Wejherowo przed własną widownią będzie podejmować drugi garnitur gdyńskiej Arki, a w meczu na szczycie Wikęd Luzino powalczy w Gdańsku z Gedanią. W grupie spadkowej natomiast Orkan Rumia zmierzy się na wyjeździe z GKS Kowale.

Do zakończenia czwartoligowych rozgrywek w grupie pomorskiej pozostało już tylko siedem kolejek. Jeżeli chodzi o drużyny reprezentujące powiat wejherowski to najwięcej powodów do zadowolenia ma Wikęd Luzino. Zespół dotychczas uzbierał 40 punktów i plasuje się na czwartej pozycji. W najbliższą sobotę luziński zespół czeka niełatwe zadanie. O punkty przyjdzie mu walczyć na wyjeździe z liderem, czyli Gedanią Gdańsk. Mecz rozpocznie się już w sobotę 7 maja o godz. 11.

- Mecz z Gedanią na pewno będzie ciężki, ale oczywiście, jak w każdym meczu, będziemy walczyć o zwycięstwo. W najbliższych spotkaniach dam również szansę wykazać się kilku młodym zawodnikom – mówi trener Maciej Pliński.

Majówka 2022. W Wejherowie w meczu charytatywnym zagrali sam...

Ciekawie zapowiada się również spotkanie Gryfa Wejherowo z rezerwami Arki Gdynia. Oba zespoły zgromadziły do tej pory po 35 oczek, więc czeka nas zacięte i wyrównane widowisko. Jak mówi trener żółto-czarnych w grę wchodzi tylko zwycięstwo.

- Do końca sezonu zależy nam tylko na zwycięstwach, bo chcemy zająć jak najwyższe miejsce w tabeli końcowej. Dzięki temu, że już wcześniej zapewniliśmy sobie utrzymanie, będę mógł dać szansę pograć młodym zawodnikom – zapowiada trener Grzegorz Lisewski.

Mecz pomiędzy Gryfem a Arka rozpocznie się 7 maja o godz. 17.

W grupie spadkowej kolejny swój mecz zagra Orkan Rumia. Sytuacja rumian jest dosyć trudna, bo z 23 punktami zajmują dopiero 19 miejsce. Ich przeciwnikiem będzie GKS Kowale, który zgromadził do tej pory dwa oczka więcej. Jak mówi trener zespołu kluczowe okażą się dwa najbliższe mecze.

- Jeżeli chcemy myśleć realnie o utrzymaniu, to musimy wygrać najbliższy mecz na wyjeździe z GKS Kowale i następny z Jantarem Ustka. Myślę, że ci rywale są w naszym zasięgu i jeżeli zagramy z pełnym zaangażowaniem i determinacją to zdobędziemy sześć punktów, które przybliżą nas do pozostania w lidze – mówi trener Jarosław Formella.

Mecz Orkana Rumia z GKS Kowale rozpocznie 7 maja o godz. 15.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto