Kanał La Manche. Mieszkaniec Rumi czeka na odpowiednie warunki pogodowe

Mieszkaniec Rumi na podjęcie próby i przepłynięcie Kanału La Manche ma czas od 29 czerwca do 9 lipca. Ze sobą zabiera jedynie czepek, kąpielówki oraz 3-4 pary okularków – czyli to na co pozwala ponad stuletni regulamin wyzwania. W chwili pisania tego artykułu (7 lipca) jeszcze nie udało mu się wypłynąć z powodu złych warunków pogodowych o czym poinformował w swoich mediach społecznościowych.

- Trenujemy, trzymamy formę i szykujemy się do przepłynięcia w pierwszym możliwym okienku – napisał Biankowski.

Organizator Gdynia Winter Swimming Cup

Piotr Biankowski to były rugbista Arki Gdynia a dzisiaj triathlonista i jeden z najlepszych na świecie pływaków ekstremalnych tj. pływających w zimnej wodzie poniżej 5 stopni Celsjusza). Organizuje zawody Gdynia Winter Swimming Cup, w których startuje światowa czołówka zawodników specjalizujących się w zimowym pływaniu ekstremalnym. Teraz ma przyjść mu się zmierzyć z dystansem ponad 30 km oraz silnymi prądami Kanału La Manche.

- Kanał La Manche to najbardziej ruchliwy szlak wodny na świecie. Codziennie przepływa przez niego ponad 500 statków, a najkrótsza odległość między brytyjskim Dover, gdzie jestem, a francuskim Calais wynosi ok. 33 km. Poza odległością będę musiał zmierzyć się z narastającym zmęczeniem, wychładzającą ciało wodą o temperaturze ok. 15-17 stopni Celsjusza oraz silnymi prądami morskimi. Z tego względu wyzwanie “The Engish Channel Swim To HELP by Piotr Biankowski” zapowiada się bardzo emocjonująco – tłumaczy Piotr Biankowski, ekstremalny pływak.

O trudach przepłynięcia Kanału rumianin opowiedział internautom podczas transmisji na żywo na swoim facebookowym kanale.

- Kanał La Manche pokazał swoją moc, gdy płynęliśmy promem z Francji do Anglii. Dość wiało, padało i była fala. Pomyślałem, że niedługo będę miał chwilę, żeby się z tym zmierzyć – mówił sportowiec, który był także pytany m.in. o kolejne plany. - Myślę, że tak jest, gdy podczas jednego projektu myśli się już o następnym, a z tyłu głowy jest trzeci. Na razie koncentrujemy się na tym przepłynięciu.

Przepłynięcie Kanau wymaga także odpowiednich przygotowań. Do ochrony przed otarciami wysmarowany będzie lanoliną. Będzie miał również wsparcie z łodzi, której jednak nie może w żaden sposób dotknąć. Podczas płynięcia średnio co 30 min. otrzyma ciepłe napoje izotoniczne, czy chociażby gorącą herbatę z imbirem, aby zapobiec m.in. wychłodzeniu i odwodnieniu. Najkrótsza odległość między brytyjskim Dover a francuskim Calais wynosi 33,1 km. Jednak ze względu na silne prądy morskie, pływacy muszą pokonać trasę w kształcie litery "S", która liczy co najmniej 40 km.

Dodajmy, że przepłynięcie Kanału La Manche zalicza się do tzw. Korony Oceanów czyli siedmiu największych wyzwań pływackich ziemi (coś na wzór Korony Ziemi alpinistów) i do Triple Crow (Kanał La Manche, Kanał Catalina i maraton pływacki wokół Manhattanu – 46km). Dotychczas, Kanał najszybciej pokonał Grimsey Trent w czasie 6 godzin i 55 minut (2012 rok). W Polsce rekord należy do Sebastiana Karasia i wynosi 8 h 48 minut (2015).

Podkreślmy, że Biankowski nie płynie dla siebie i dla sławy, ponieważ podejmuje się tego wyzwania w szczytnym celu. Jego przeprawie towarzyszy zbiórka na rzecz podopiecznych Fundacji Ronalda McDonalda pomagającej rodzicom ciężko chorych dzieci.

Sponsorem wyprawy jest marka HAMMER, lider w Polsce wśród telefonów i smartfonów o podwyższonej odporności.