Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mobilne płuca w Rumi. Urządzenie sprawdzi jakość powietrza w okolicy hali MOSiR

Tomasz Smuga
Tomasz Smuga
Rumia jest trzecim punktem na mapie w powiecie wejherowskim do której zawitały mobilne płuca. - To urządzenie, które obrazowo pokazuje, ile tego smogu jest - mówi Arkadiusz Szczygieł, z Wejherowskiego Alarmu Smogowego. Przy hali MOSiR mobilne płuca stać będą do 20 grudnia.

Mobilne płuca, to urządzenie wyposażone w profesjonalny miernik jakości powietrza wraz z wyświetlaczem, który wskazuje rzeczywisty pomiar poziomu pyłów PM 1, PM 2.5 i PM 10. Urządzenie stworzone przez Wejherowski Alarm Smogowy i uczniów z Powiatowego Zespołu Szkół nr 4 w Wejherowie stacjonowało już w na placu Jakuba Wejhera w Wejherowie oraz w Bolszewie. W obu przypadkach kolor "płuc" z białego zmienił się na szary.

A jak będzie w Rumi? O tym się przekonamy. Urządzenie 6 grudnia stanęło przy hali MOSiR przy ul. Mickiewicza. W tym miejscu będzie do 20 grudnia.

- Mobilne płuca, to urządzenie, które obrazowo pokazuje ile tego smogu jest. Najpierw musimy wiedzieć ile go jest. W kolejnym etapie chcemy udowodnić pod kątem medycznym, dlaczego ten smog jest aż tak bardzo szkodliwy dla naszego zdrowia i naszych dzieci - mówi Arkadiusz Szczygieł z Wejherowskiego Alarmu Smogowego.

Jak dodają pomysłodawcy urządzenia ten rejon w Rumi nie został wybrany przez przypadek do testowania jakości powietrza. Znajduje się tutaj sporo domków jednorodzinnych.

- My jako miasto bardzo staramy się pomagać mieszkańców w zakresie wymiany pieców. Stworzyliśmy dodatkowa stanowisko w urzędzie, jeżeli chodzi o doradztwo - wyjaśnia Michał Pasieczny, burmistrz Rumi, który zachęca do korzystania z odnawialnych źródeł energii. - Jako gmina na budynkach użyteczności publicznej mamy zamontowane panele fotowoltaiczne. Pomagaliśmy również mieszkańcom uzyskać dotacje na zamontowanie ich na własnych domach. Ponadto współpracujemy z Wejherowskim Alarmem Smogowym w zakresie edukacji. Staramy się wyłapywać łobuziaków, którzy palą śmieciami. M.in. dlatego straż miejska zrobiła kilka lat temu stosowne certyfikaty i mogą pobierać próbki pyłu.

I chociaż w Rumi wymieniono już ponad 200 "kopciuchów", to jak zauważa rumska straż miejska, nadal te piece są problemem w mieście.

- W Rumi są dzielnice niestety zabudowane głównie domami jednorodzinnymi. Jest to stare budownictwo z lat 60., 70. Niemalże w każdym takim domu jest piec węglowy, bo tak kiedyś budowano. Do dziś część z tym domów jest nieocieplona, dlatego ogrzewanie gazowe jest w zasadzie nieekonomiczne. Ci ludzie spalają bardzo duże ilości węgla. Są programy miejskie i wojewódzkie, które pozwalają uzyskać dotację na wymianę źródeł ciepła, kotłów na paliwa stałe - przyznał w jednym z wywiadów dla "Dziennika Bałtyckiego" Tomasz Stachowiak, komendant SM w Rumi. - Podczas każdej naszej interwencji, z której przy kontroli posesji powstaje specjalny protokół, informujemy mieszkańców, że mają możliwość ubiegania się o taką dotację, co zdecydowanie pomaga finansowo w przeprowadzeniu takiej operacji. Wspólnie z Urzędem Miasta, a szczególnie Wydziałem Klimatu i Ochrony Powietrza walczymy o poprawę powietrza na terenie miasta. Piece to jedno, ale niech mi Pani wierzy, że często nawet w ogniskach na ogrodach zdarzają się wynalazki pod tytułem: stare ramy okienne czy styropian, którego nie wolno palić, jest to naprawdę trujące.

W tym miejscu warto przypomnieć, że 28 września 2020 roku Sejmik Województwa Pomorskiego przyjął uchwały antysmogowe dla województwa pomorskiego w sprawie wprowadzenia na obszarze miast województwa pomorskiego, z wyłączeniem Gminy Miasta Sopotu, ograniczeń i zakazów w zakresie eksploatacji instalacji, w których to spalanie paliw właśnie występuje. Uchwała "antysmogowa" m.in. reguluje terminy do kiedy należy wymienić piece. Zarówno na wsiach, jak i w miastach z kotłów CO oraz pieców na paliwa stałe można korzystać najpóźniej do lipca 2035 roku (klasa 5 – najwyższa). Piece i kotły o niższej klasie (3 i 4) należy wymienić do września 2026 roku. Te, które nie mają określonej klasy albo są 1 lub 2 kategorii, należy wymienić już do września 2024 r. Co ważne, jeżeli w domu mamy kominek, który nie jest głównym źródłem ogrzewania, nie trzeba z niego rezygnować.

Mobilne płuca po Rumi ponownie pojadą do Wejherowa tym razem na ul. Sucharskiego (21 grudnia-4 stycznia), a następnie Gościcina (7-21 stycznia), a trasę podczas obecnego sezonu grzewczego zakończą w Redzie w dniach (21 stycznia-5 lutego).

Byłeś świadkiem zdarzenia na terenie Rumi? Daj nam znać! Podziel się zdjęciami z nami i naszymi Czytelnikami. Prześlij je nam na maila ([email protected] lub [email protected]) lub wyślij w wiadomości prywatnej na naszym fanpejdżu - kliknij w baner poniżej i przejdź na naszego Facebooka:

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rumia.naszemiasto.pl Nasze Miasto