Do tej pory pomost w Koczale był doraźnie remontowany. Miał drewniane konstrukcje i pokład. Przed tegorocznym sezonem letnim ponownie był naprawiany, choć jego stan techniczny był tragiczny. Strach było opierać się o balustrady, a chodzenie po nim również nie należało do najbezpieczniejszych zajęć.
Prace związane z budową nowego pomostu na gminnej plaży jeziora Dymno trwały od jesieni 2022 r. Najpierw powstał projekt, a potem urzędnicy starali się o stosowne pozwolenia, w tym z Wód Polskich. Wszystko dlatego, że stary pomost miał być usunięty, a w to miejsce wybudowany nowy. I został.
- Stary pomost służył mieszkańcom ponad dekadę. Był konstrukcji drewnianej, która się wysłużyła. Nowy ma stalową konstrukcję z modrzewiowym pokładem. Jest nowoczesny i wyposażony we wszystkie niezbędne elementy. W pierwotnym projekcie nie było podjazdu dla wózków, więc planujemy wykonie go, żeby pomost spełniał wszystkie wymogi – podkreśla wójt Koczały Grzegorz Pietrzak.
Koszt tej inwestycji to 800 tys. zł, z czego 240 tys. zł pochodziło z Funduszu Przeciwdziałania Covid-19. A to nie jedyna inwestycja związana z rozwojem turystyki w Koczale nad jeziorem Dymno, które ma jedną z najczystszych wód w regionie. Przy głównym kąpielisku jest już nowa wiata ogniskowa, a kolejne dwie stanęły przy tzw. dzikiej plaży oraz skateparku w samej Koczale.
- Wiaty mają za zadanie zapewnić schronienie podczas deszczu, ale też spędzanie czasu i integrację przy ognisku i grillu. Apeluję by zachować środki bezpieczeństwa, bo wiaty są drewniane. Nasza główna wiata po części spłonęła, stąd apel by korzystać z nich z głową i zgodnie z przeznaczeniem – apeluje wójt Koczały.
ZOBACZ TAKŻE:
W Brusach będzie piknik wojskowy z okazji Święta Wojska Polskiego – zaproszenie | ZDJĘCIA, WIDEO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?