Nawałnica przeszła nad powiatem wejherowskim. Zerwane dachy, połamane drzewa [ZDJĘCIA]

Silny wiatr połamał i przewrócił wiele drzew na drogach, m.in. w miejscowości Pużyce w gminie Łęczyce, w Bojanie (gmina Szemud),w Kąpinie (gmina Wejherowo), Żelazno (gmina Choczewo). Zerwana została także część dachu na os. Staszica w bloku nr 4 w Wejherowie, a także linia energetyczna w miejscowości Pobłocie (gmina Linia) oraz Żelazno.

Dużo pracy mieli więc strażacy z prawie wszystkich jednostek powiatu wejherowskiego, którzy musieli usuwać skutki kilkuminutowej nawałnicy. Działania polegały przeważnie na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz usuwaniu powalonych drzew przy użyciu pilarek do drewna.

- O godz. 17:03 zostaliśmy zadysponowani do drzewa powalonego na ul. Partyzantów Kaszubskich w Bojanie. Na miejsce udaliśmy się zastępem GBA. Powalone drzewo zajmowało całą szerokość drogi i uszkodziło ogrodzenie posesji na której rosło. Pocięliśmy drzewo przy użyciu pilarki i usunęliśmy je z drogi. O godz. 18:25 ponownie udaliśmy się zastępem GBA do powalonego drzewa. Tym razem drzewo zajmowało znaczną część drogi dojazdowej do podwórza przy ul. Czarna Góra w Bojanie. Konar został pocięty i usunięty z drogi - relacjonują druhowie z OSP Bojano.

Jak poinformował oficer dyżurny Powiatowej Straży Pożarnej w Wejherowie, strażacy otrzymali łącznie 24 zgłoszenia z całego powiatu.

- Policja zgłoszeń w związku z nawałnicą nie otrzymała, ale w miejscowości Żelazno w gminie Choczewo przejeżdżający patrol policji zauważył przewrócone drzewa na ulicy i wezwał po pomoc straż pożarną. Podobna sytuacja miała miejsce w miejscowości Pobłocie w gminie Linie. Przejeżdżający policjanci z komisariatu w Szemudzie zobaczyli zerwaną linię energetyczną i wezwali strażaków - mówi asp. sztab. Anetta Potrykus, rzecznik prasowy wejherowskiej policji.

Wideo:
Autostrada zasypana śniegiem. Burza śnieżna uderzyła w stanie Utah