- Drużyna, która chce zdobyć awans musi wygrywać – mówi Jarosław Kotas, szkoleniowiec Orkana Rumia – Popełnialiśmy za dużo błędów, jak na zespół, który chce awansować. Tutaj jest jeszcze sporo pracy. Do zimy chcemy zdobyć jak najwięcej punktów.
- Drużyna ma charakter i walczy do końca. To nas cieszy – dodaje Daniel Dubicki, oficjalnie pierwszy trener Orkana.
- Nie zasłużyliśmy na tak wysoką porażkę. Zadecydowała ta minuta w której straciliśmy te dwie bramki – podsumowuje spotkanie Dawid Klawikowski, trener Kaszubii Kościerzyna - W drugiej połowie dobrze bronił Kamil Biecke. Mieliśmy kilak sytuacji, których nie wykorzystaliśmy. Trzecia bramka głupie zachowanie bramkarza i linii obrony. Kolejny wyjazd nieudany, niestety.
Orkan Rumia – Kaszubia Kościerzyna 3:0 (2:0)
Bramki: Konrad Urbaniak (38), Przemysław Kazimierczak (39), Roland Kazubowski (70)
Żółte kartki: Konrad Urbaniak, Błażej Adamus (oboje Orkan Rumia)
Orkan: Biecke – Urbaniak, Fera (60 Prinz), Kowol, Kowalczyk – Bodzak (89 Beyl), Skwiercz, Stępień (11 Kazubowski), Smarzyński, Adamus (89 Pieper) – Kazimierczak
Kaszubia: Kafarski – Krysiński, Kubsik (89 Wojtkiewicz) Pietrzyk, Grzywacz, Litwinko (73 Skrzecz), Wasielewski, Wysiecki, Żuk, Poźniak (78 Gacek), Rzepa
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?