Kierowcy parkują na chodnikach, trawnikach i bezpośrednio przez wejściami do bloków. Właściciele aut są często zmorą pieszych w naszym powiecie. A brak miejsc parkingowych denerwuje z kolei kierowców, którzy przez te braki „zmuszani” są do parkowania nie zawsze tam, gdzie powinni.
Sytuacja się zmienia na lepsze, ale wciąż jest to poważny problem, m.in. w Wejherowie. - Mamy przykładowo takie informacje, że samochód zaparkował na całej szerokości chodnika i kobieta z wózkiem, aby go ominąć, musiała wejść na ulicę - przytacza jedno ze zgłoszeń Marek Glowienke, naczelnik prewencji tamtejszej Straży Miejskiej. W Rumi w ubiegłym roku ukarana została tam nawet policjantka, która zastawiła bramę wjazdową.
- Przybywa miejsc parkingowych, ale zwiększa się również liczba samochodów, więc kłopoty z parkowaniem wciąż się zdarzają - przyznaje Roman Świrski, komendant Straży Miejskiej w Rumi. Zaraz jednak zastrzega, że jest lepiej niż chociażby kilka lat temu.
Parkują jak mogą. CZEKAMY NA WASZE KOMENTARZE
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?