Paweł Czychowski z Jaguara Gdańsk cztery razy skarcił młody zespół Wikędu Luzino w regionalnym Pucharze Polski. ZDJĘCIA, WIDEO

Paweł Czychowski to zawodnik, który mocno dał się we znaki obronie i bramkarzowi Wikędu Luzino. Jaguar podejmował rezerwy III-ligowca w środę, 11 października 2023 roku w meczu IV rundy regionalnego Pucharu Polski. Goście, zgodnie z losowaniem, mieli grać w Gdańsku pierwszym składem, ale wysłali na spotkanie z Jaguarem swoją młodzież. 30-letni napastnik nie miał problemów, żeby to wykorzystać i aż cztery razy wpisał się na listę strzelców. W zespole z Luzina najstarszy był kapitan, 30-letni Paweł Brzuzy. Pozostali byli pełnoletni, ale z wąską ławką rezerwowych włącznie byli i 16-latkowie.

Czychowski otworzył wynik meczu już w 4 minucie. Do przerwy Jaguar prowadził 2:0, bo bramkę zdobył jeszcze Kacper Bladowski. Po zmianie stron brylował już tylko Paweł Czychowski, który trafiał po uderzeniach głową, z rzutu karnego i wykorzystując sytuację sam na sam z Filipem Gołosiem. Honorową bramkę w doliczonym czasie gry zdobył dla Wikędu, po uderzeniu głową, Łukasz Murakowski.

- Apetyt na strzelanie nie słabnie, a wręcz rośnie. Wikęd przyjechał drugą drużyną, ale my chcieliśmy zrobić swoją robotę: wygrać mecz i awansować do kolejnej rundy. Przy ostatniej bramce łapały mnie skurcze. Chyba za dużo sprintów dzisiaj w meczu zrobiłem - śmiał się zadowolony Paweł Czychowski.

- Lubimy grać w tym pucharze, bo uważam, że to są fajne rozgrywki, które mogą nas rozwijać. To ciekawe odbicie od ligowych meczów. Na pewno do każdego meczu będziemy podchodzili poważnie. Na każdego przeciwnika będziemy dobierali takich zawodników, aby z nim wygrać. Uważam, że mamy dobrze zbalansowaną kadrę. Mogę sobie pozwolić, żeby wpuścić 20., 22. zawodnika z tej kadry i też będzie dawał jakość. Uważam, że jesteśmy drużyną, która spokojnie w tym pucharze może zajść daleko. Powtarzam jednak, że nikt tutaj punktów za darmo nie odda i w każdym meczu musimy powalczyć - powiedział nam Piotr Formela, trener Jaguara Gdańsk.

Dziwny manewr Wikędu przyniósł mu oczekiwany skutek w drugim meczu. Teoretycznie słabszy skład, a w praktyce pierwszy, został w Luzinie, gdzie podejmował IV-ligowy Bałtyk Gdynia i wygrał aż 6:0 (1:0). Bramki zdobyli: Eryk Sobków (16 min., 53-karny, 67), Roman Załow (59), Przemysław Kostuch (79-karny) i Jakub Krefft (83)

Wśród innych, okazałych wyników w tej rundzie warto wymienić: Marynarka Wojenna RP Gdynia - Ogniwo Sopot 0:6, Dragon Bojano - Gryf Wejherowo 1:7, Gryf II Słupsk - Anioły Garczegorze 0:5, czy Respect Przejazdowo - Orlęta Reda 5:1.

Jaguar Gdańsk - Wikęd II Luzino 5:1 (2:0)
Bramki: 1:0 Paweł Czychowski (4), 2:0 Kacper Bladowski (37), 3:0 Paweł Czychowski (67), 4:0 Paweł Czychowski (84-karny), 5:0 Paweł Czychowski (89), 5:1 Łukasz Murakowski (90+1)

Jaguar: Nowak - Jadanowski, Chojnacki, Pietrowski, Sulewski, Michalski, Kinder, Wierczyński, Surdykowski, Czychowski oraz Kulesza, Badalzade, Brzeski, Kryża, Urbanek, Filas, Wróbel, Płotka

Wikęd II: Gołoś - Brzuzy, Gach, Bach, Murakowski, Machałek, Klawikowski, Petk, Gaszta, Król, Galas oraz Rzepa