Spotkanie w ramach 7. kolejki I ligi rozegrane 13 listopada w hali „Samochodówki” zakończyło się zwycięstwem Tytanów. Drużyna z Wejherowa wygrała 33:26 z SMS ZPRP II Płock, notując tym samym 5. zwycięstwo w lidze.
Gratuluję zwycięstwa. Wiedzieliśmy, że jest to zespół bardzo wymagający, twardo grający w obronie
– mówi Krzysztof Kisiel, trener SMS ZPRP II Płock.
Liczyłem na to, że mój młody zespół powalczy swoją świeżością i da troszeczkę wyrównany wynik. Niestety, błędy własne spowodowały, że wynik ten od początku układał się po stronie gospodarzy. Myślę, że są na dobrej drodze do tego, żeby to miejsce czwarte utrzymać, a nawet poprawić.
Tytani Wejherowo zajmują obecnie 4. miejsce w tabeli I ligi, SMS ZPRP II Płock – miejsce 10. Ostatnie spotkanie SMS-u rozegrane w Płocku z KS Szczypiorniak Olsztyn zakończyło się wynikiem 31:26 dla gospodarzy. Jak zaznaczył podczas konferencji prasowej trener SMS ZPRP II Płock, drużyna musi jeszcze poczekać na swoje pierwsze wyjazdowe zwycięstwo.
Gratuluję sportowej postawy zawodnikom z Płocka. Walczyli bardzo dzielnie. W kilku aspektach motorycznych i technicznych mieliśmy problem z tym, żeby utrzymać niektórych zawodników w grze 1:1. Wykorzystywali niektóre takie sytuacje
– podkreśla Robert Wicon, trener Tytanów Wejherowo.
Pierwsza połowa była bardzo dobra jeżeli chodzi o obronę. Zawodnicy spełnili moje oczekiwania. Bramkarz bronił bardzo poprawnie, momentami bardzo dobrze. W ataku nie wszystko wyglądało tak, jak powinno, aczkolwiek było to też podyktowane grą SMS-u, która była bardzo zmienna. Różnie grali w obronie, bardzo agresywnie, wysoko. Zawodnicy są dosyć szybcy, młodzi, wybiegani, więc mieliśmy trochę problemów, szczególnie jeżeli chodzi o zagrywki.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?