Drogi, drogi, drogi - to w niektórych miejscowościach najczęstsza odpowiedź mieszkańców, zapytanych o to, co należy budować. Przykładem może być Rumia, która jest tak daleko "rozwinięta" w modernizowaniu ulic, że zamiast tradycyjnego asfaltu zamierza wyłożyć drogi płytami yomb.
- Już wcześniej mieliśmy tego typu propozycje ze strony mieszkańców - mówi Ryszard Grychtoł, wiceburmistrz Rumi ds. inwestycji. - Mieszkam przy ulicy Hetmańskiej i tak samo jak inni mieszkańcy mam już dość tego rodzaju płyt - komentuje radna Maria Bochniak.
Więcej na ten temat w jutrzejszym (3.04.2013) "Dzienniku Bałtyckim".