Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomogli jej strażnicy miejscy

Goniec Rumski
- Chciałabym podziękować funkcjonariuszom Straży Miejskiej w Rumi - mówi Czytelniczka „Gońca”, która zgłosiła się do redakcji "Gońca Rumskiego".

Mieszkanka opisała problem, jaki miała w związku z luźno biegającym psem jej sąsiadki. - Pies ujadał w nocy przez co człowiek się zrywał, bo nie wiadomo było o co chodzi - opowiada. - Zwierzę wolno biegało, a niedaleko jest ścieżka, którą jeżdżą rowerzyści. Poza tym tędy jedna pani prowadzi dziecko do żłobka. Do tego po pierwszym zgłoszeniu zdarzyło się, że właścicielka psa wpadła do mnie i bardzo brzydko potraktowała. To był dla szok.

Po kilku interwencjach Straży Miejskiej kłopot, jak mówi mieszkanka Rumi, udało się zażegnać. - Teraz mogę spokojnie w nocy spać. Strażnicy bardzo mi pomogli - podsumowuje.

Straż Miejska w Rumi potwierdza, że taka interwencja - związana ze zwierzęciem - miała miejsce. - Funkcjonariusze podejmowali czterokrotnie interwencje, a następnie czynności wyjaśniające w oparciu o uprawnienia związane z obowiązkami wynikającymi z regulaminu utrzymania czystości i porządku w Rumi oraz kodeksu wykroczeń - odpowiada na pytanie „Gońca” Roman Świrski, komendant SM w Rumi.

Interwencje były związane z „niezachowaniem nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia”. Szczegółów tych czynności, jak zastrzega komendant, nie podaje do publicznej wiadomości ze względu na zapisy ustawy o ochronie danych osobowych.

***

Zobacz też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rumia.naszemiasto.pl Nasze Miasto