Prokurator czeka na burmistrz Rumi

Burmistrz zapewnia, że jest do dyspozycji prokuratury i nie ucieka przed przesłuchaniem.
- Choruję od października ubiegłego roku, tylko wcześniej nie orientowałam się co dopowagi sytuacji - tłumaczy Elżbieta Rogala-Kończak.

Zobacz także: Rumianie chcą się sądzić z miastem

Przypomnijmy, że w lutym tego roku Sąd Rejonowy w Wejherowie uznał, że umorzenie przez prokuraturę postępowania w sprawie sprzedaży miejskich działek w Rumi nie było decyzją właściwą i stwierdził, że postępowanie dowodowe trzeba uzupełnić. Sąd podzielił tym samym wątpliwości, jakie miała Najwyższa Izba Kontroli, która stwierdziła, że przy sprzedaży terenu, na którym kilka lat temu wybudowano stację paliw Neste, mogło dojść do niegospodarności.

Zobacz także: Sprawą stacji paliw zajmą się inni śledczy

Prokuratura Rejonowa w Tczewie, która jeszcze wiosną tego roku prowadziła postępowanie związane ze sprzedażą ziemi, przestała zajmować się tym śledztwem po decyzji Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku. Ta zadecydowała o przekazaniu sprawy do Prokuratury Okręgowej w Słupsku.
- Nie było żadnych wątpliwości dotyczących sposobu prowadzenia sprawy i braku obiektywizmu, ale podjąłem taką decyzję, żeby ukrócić wszelkie ewentualne podejrzenia - zastrzegł w rozmowie z "Gońcem Rumskim" Ireneusz Tomaszewski, prokurator apelacyjny w Gdańsku.

W Słupsku zapadła decyzja o przekazaniu postępowania do Prokuratury Rejonowej, mieszczącej się w tym samym mieście.
- Postępowanie, które ma za zadanie wyjaśnić okoliczności sprawy, jest aktualnie prowadzone - mówi Dariusz Iwanowicz, prokurator rejonowy w Słupsku. Według zapowiedzi, będzie ono trwać do końca maja.
Tymczasem Elżbieta Rogala-Kończak, jedna z osób wskazanych do przesłuchania w tej sprawie, bezpośrednio po powrocie z urlopu dostarczyła do magistratu zwolnienie lekarskie.

Zobacz także: Zmiany w komisjach Rady Miejskiej w Rumi

- Burmistrz Rumi nie została jeszcze przesłuchana - przyznaje prokurator rejonowy w Słupsku. - Takie przesłuchanie owszem, jest planowane - odpowiada zapytany o to Dariusz Iwanowicz.
Po zakończeniu prokuratorskiego postępowania sprawa będzie albo umorzona, albo zostanie skierowany do sądu wniosek - z aktem oskarżenia lub z wnioskiem o warunkowe umorzenie postępowania.