Problem w tym, że w budynku znajdują się dwie przychodnie; Panaceum na parterze oraz Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej nr 3 na piętrze. Przychodnia z parteru ma także dwa gabinety na piętrze. I właśnie w tym miejscu stawia sobie nową, dodatkową rejestrację.
- Mam dwie minuty na uratowanie pacjenta w stanie zagrożenia życia. Jeśli taka osoba będzie w gabinecie zabiegowym to co mam zrobić? Czas stracę na przeciskanie się przez kolejkę - mówi dr Joanna Żurek, szefowa NZOZ 3.
Przychodnia Rumia Janowo - co mówią pacjenci?
- Wcześniej stały tu ławeczki, można było usiąść, czekając do lekarza. To jest zrobione zupełnie bez głowy - mówi Danuta Olejkowicz.
- To jest jakaś paranoja. Blat jest klejony, a my te kleje będziemy wdychać - dodaje Ewa Kowalewska.
- Przestrzeń, która pozostała między ścianą a rejestracją jest zbyt mała - zwraca uwagę Alicja Zielińska, pacjentka i specjalista ds. BHP.
Tomasz Pecura z Przychodni Panaceum odpowiada, że wszystkie normy zostały zachowane. - Przejście jest szersze niż wymagają tego przepisy. A z zarzutami pacjentów nie spotkałem się ani razu - mówi.
NZOZ 3 zgłosił sprawę do sanepidu i czeka na wizje lokalną. Wśród pacjentów zbierane są też podpisy.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?