Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rumi powódź niestraszna. Miasto wybuduje zbiorniki retencyjne za 6 mln. Minister Horała pod wrażeniem pomysłu urzędników z Rumi

ab / UM Rumia
Do końca 2023 r. w Rumi powstaną podziemne zbiorniki retencyjne. Jak podkreśla burmistrz Michał Pasieczny, ich celem ma być nie tylko przechwytywanie wody, a następnie wykorzystywanie jej do podlewania roślinności, ale przede wszystkim mają one zapewnić bezpieczeństwo przeciwpowodziowe. Całkowity koszt inwestycji szacowany jest na ok. 6 mln zł. W galerii zdjęć możecie zobaczyć wstępne, docelowe miejsca, w których mają powstać zbiorniki.

- Rumia zbuduje podziemne zbiorniki retencyjne. Przechwytywana woda ma być filtrowana i wykorzystywana do podlewania okolicznej roślinności. Inwestycja, na którą udało się zdobyć dofinansowanie, będzie też elementem miejskiej ochrony przeciwpowodziowej - informuje Urząd Miejski w Rumi.

W sumie mają powstać trzy takie zbiorniki - jeden przy ul. Dębogórskiej, dwa - na Błoniach Janowskich.

Główną funkcją tych zbiorników jest oczywiście retencja, czyli przetrzymywanie wody. Nowością jest to, że nie będzie ona spuszczana, tak jak w klasycznym zbiorniku. My chcemy tę wodę zatrzymać, podczyścić i pod ciśnieniem podlać nią przyszłe Błona Janowskie czy też plac zieleni przy ul. Dębogórskiej – wyjaśnia Ariel Sinicki, wiceburmistrz Rumi do spraw inwestycji.

Jak podkreślają urzędnicy, nie będzie to duży żelbetowy zbiornik, z jakim najczęściej kojarzy się retencja, ale instalacja składająca się głównie z połączonych rur, których średnica nie przekracza 2,5 m. Pod ziemią znajdą się również moduły podczyszczania, filtry talerzowe oraz bakteriobójcze i wirusobójcze lampy UV.

Nasze podziemne zbiorniki będą mogły przyjąć łącznie około 7500 metrów sześciennych wody, którą, jak już wspomniałem, zużyjemy do podlewania miejskiej roślinności. Nie będziemy korzystać w tym celu z wody dostarczanej przez PEWIK. To duża oszczędność, jeśli weźmiemy pod uwagę wzrost cen i deficyt wody. Jako miasto zapłacimy też mniej Wodom Polskim, ponieważ zmniejszymy ilość odprowadzanych wód opadowych. Staniemy się również bardziej ekologiczni. Inwestycja przysłuży się także bezpieczeństwu, zwłaszcza w obliczu powodzi. Zlokalizowane pod Błoniami zbiorniki przechwycą wodę, która spłynęłaby dalej, zalewając prywatne posesje – dodaje wiceburmistrz.

Pomysłowe miasto. Rumię chwali m.in. wiceminister infrastruktury Marcin Horała

Przypomnijmy, że zadanie polegające na budowie podziemnych zbiorników retencyjnych i wykorzystaniu wód opadowych do podlewania roślinności otrzymało 4,25 mln zł dofinansowania z Rządowego Funduszu Polski Ład – Program Inwestycji Strategicznych (II edycja).

Rumia otrzymała tę dotację podczas oficjalnego spotkania, które odbyło się w połowie czerwca 2022 r. przed budynkiem Powiatowego Zespołu Kształcenia Specjalnego w Wejherowie. W trakcie wizyty Marcin Horała wręczył włodarzom z powiatu wejherowskiego (w tym Rumi) promesy na inwestycje w ramach "Polskiego Ładu". Podczas konferencji prasowej, wiceminister infrastruktury pochwalił Rumię za świetną inicjatywę, bowiem większość gmin z powiatu wejherowskiego ubiegało się o dotację na inwestycje drogowe.

- Środki zostały przekazane na inwestycje zarówno dla samego powiatu, jak i poszczególnych gmin. Nadal w tym rozdaniu dominują inwestycje drogowe, ale pojawiły się też inne projekty, m.in. ciekawy projekt miasta Rumi dotyczący zagospodarowania wód opadowych i uregulowania gospodarki wodnej mającej w przyszłości zapobiegać lokalnym podtopieniom w razie nawałnic - mówił Marcin Horała.

Rumia dołącza do grona „zielonych miast InPost”. Na terenie ...

Burmistrz Rumi Michał Pasieczny, podkreślił, że pomysł na taką inwestycję zrodził się w urzędzie. Jak dodaje, należy za niego pochwalić pracowników urzędu, którzy cały czas dbają o to, aby Rumia jako miasto rozwijała się we wszystkich obszarach i dziedzinach.

- Mamy w urzędzie świetny zespół, który pod kątem środowiskowym bardzo prężnie działa i to od nich właśnie wyszedł ten pomysł. Zbiorniki mają przede wszystkim zapewnić bezpieczeństwo przeciwpowodziowe, a przy okazji nawadniać okoliczną roślinność - podkreśla burmistrz

Całkowity koszt inwestycji szacowany jest na około 6 mln zł. Zbiorniki retencyjne mają zostać oddane do użytku już za kilkanaście miesięcy.

Jesteśmy na etapie projektowania tej inwestycji. Pod koniec roku chcemy ogłosić przetarg, który pokaże, jaka jest realna cena budowy zbiorników retencyjnych na naszych Błoniach. Są to dość nietypowe prace, dlatego trudno o dokładną wycenę tego zadania. Jeśli uda nam się wyłonić wykonawcę, to zbiorniki retencyjne powinny powstać do końca 2023 roku – podsumowuje Ariel Sinicki.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rumia.naszemiasto.pl Nasze Miasto