Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rumia. Historia kortów tenisowych. Tu stawiała pierwsze kroki w sporcie Magdalena Stencel, wielokrotna medalistka Mistrzostw Polski

OPRAC.: TS/MOSiR Rumia
nadesłane/MOSiR Rumia
Tenis ziemny, zanim stał się popularny na całym świecie, był modny głównie wśród wyższych warstw społecznych w państwach anglojęzycznych. Z tego powodu długo uważano go za sport elitarny. Rumski MOSiR zauważa, że nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę, że historia tej dyscypliny w Rumi jest niezwykle bogata.

Mecze na kortach tenisowych mogą być rozgrywane pojedynczo (tzw. singiel) lub między parami zawodników: jednej płci (debel) albo obu (mikst). Tenis ziemny zaliczał się do letnich dyscyplin olimpijskich w latach 1896–1924. Do programu igrzysk powrócił w roku 1988.

Współczesna wersja tej dyscypliny sportu pochodzi z Wielkiej Brytanii, gdzie ukształtowała się pod koniec XIX w. Obecnie cztery najbardziej prestiżowe turnieje tenisowe to: Australian Open, Roland Garros, Wimbledon oraz US Open. Rozgrywane są corocznie, odpowiednio w Melbourne, Paryżu, Londynie i Nowym Jorku.

10. rocznica Euro 2012. W Gniewinie gościła reprezentacja Hi...

Z Rumi do USA

Rumia także może poszczycić się nie lada sukcesami w tej dziedzinie. Stąd pochodzi i tu stawiała pierwsze kroki w sporcie Magdalena Stencel, wielokrotna medalistka Mistrzostw Polski w tenisie ziemnym. Przed wyjazdem do Stanów Zjednoczonych w 2013 r. rumianka zdążyła zebrać laury w „Plebiscycie na Najpopularniejszego Sportowca i Trenera Pomorza” Dziennika Bałtyckiego oraz jako Sportowiec Roku podczas Rumskiej Gali Sportu w 2009 r. Pierwszym trenerem Magdy był Andrzej Degórski, który od wielu lat prowadził Akcję Lato i szkolił najbardziej uzdolnianych młodych tenisistów.

Osiągnięciu mistrzowskich wyników znakomicie sprzyja lokalne zaplecze sportowe i rozwinięta społeczność czynnych pasjonatów tenisa. Korty tenisowe TKKF „Orzeł” Rumia to najstarszy tego rodzaju obiekt w mieście i - jak do tej pory – jedyny. Są one położone w bliskim sąsiedztwie centrum Rumi, przy ul. Mickiewicza. Kompleks składa się z trzech dobrze przygotowanych do gry kortów ziemnych, które udostępniane są zawodnikom od kwietnia do października. Do dyspozycji graczy jest również domek klubowy, dwustronna ściana tenisowa do nauki gry, miejsce na grilla, zaplecze sanitarne oraz szatnie.

Gdyby nie Fibak…

Rumskie korty tenisowe zostały otwarte w 1990 r. Ale ich historia sięga roku 1957. Wówczas powołane dopiero co do życia Ognisko TKKF „Orzeł” Rumia wyszło z inicjatywą budowy takiego obiektu w mieście.

W 1964 r. powstał pierwszy Stadion Miejski, a w jego sąsiedztwie wybudowano trzy korty. Znajdowały się one mniej więcej w miejscu, gdzie obecnie stoi hala widowiskowo-sportowa. Jednak zachodni, „elitarny” sport nie był mile widziany przez peerelowskie władze. W pierwszej połowie lat 70. korty zasypano, a w ich miejscu powstało asfaltowe boisko do piłki ręcznej.

Nagły zwrot sytuacji rumianie zawdzięczają… Wojciechowi Fibakowi. Gdy Polak zaczął zdobywać międzynarodowe trofea i odnosić światowe sukcesy, krajowe władze spojrzały wreszcie przychylnym okiem na tenis ziemny, który z czasem stał się wręcz modny. Korty tenisowe w całej Polsce zaczęły powstawać jak grzyby po deszczu. Tak było również w Rumi. Nie powrócono jednak do pierwotnej lokalizacji. Nowy, pojedynczy kort powstał na obniżonym terenie w pobliżu obecnej hali, nad brzegiem Zagórskiej Strugi.

40 lat turniejów tenisa w mieście

- Grałem w tenisa ziemnego od 1973 r. – wspomina Jan Nowicki. – Najpierw w klubie w Wejherowie. Potem skrzyknęliśmy się z kolegami z Rumi i zaczęliśmy grać na nowym, rumskim korcie. W 1980 r. z okazji Święta 1 Maja odbył się nawet turniej tenisowy.

Dbanie o obiekt było jednak problemem, bo brakowało wody, którą można by kort systematycznie podlewać.

- Zaproponowaliśmy Wiesławowi Kubickiemu, ówczesnemu dyrektorowi MOSiR Rumia, że w czynie społecznym doprowadzimy wodę, w zamian za nieodpłatne korzystanie z kortu – dodaje Jan Nowicki. - Tak zrobiliśmy i z czasem zaczęliśmy się opiekować tym obiektem. Ówczesny prezes, Edmund Dębski, widząc nasze zaangażowanie zaproponował, abyśmy przejęli TKKF „Orzeł” Rumia i poprowadzili sekcję tenisa ziemnego.

W 1981 r. ukonstytuował się nowy zarząd rumskiego Ogniska. W 1982 r. po raz pierwszy rozgrywki zostały zorganizowane jako cykl 7 turniejów, zaliczanych do punktacji o mistrzostwo Rumi. Nagrody ufundowali: naczelnik miasta, dyrektor MOSiR i prezes TKKF „Orzeł”. To najstarsza tego typu impreza organizowana cyklicznie w Rumi.

W czynie społecznym

Na rok 1985 przewidziano likwidację kortu tenisowego, ze względu na planowaną przebudowę ul. Dębogórskiej. Nie oznaczało to jednak końca dobrej passy tenisa w Rumi, a wręcz przeciwnie. Zarząd TKKF „Orzeł” podjął inicjatywę budowy nowych kortów przy ul. Mickiewicza. W dniu 12 października 1984 r. powołano Społeczny Komitet Budowy Kortów Tenisowych, któremu przewodniczył prezes TKKF Jan Nowicki. Ognisko zobowiązało się do wykonania dokumentacji technicznej oraz wszystkich prac, które nie wymagały użycia sprzętu zmechanizowanego.

Dokumentację techniczną sporządził Henryk Woźniak. W ramach czynu społecznego pomoc zadeklarowały: Fabryka Urządzeń Okrętowych, Zakłady Metalowo-Odlewnicze, Spółka FIMAK, Urząd Miasta Rumi i TKKF „Orzeł”. Środki finansowe zostały pozyskane z Wojewódzkiego Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej i z Urzędu Wojewódzkiego.

Pierwsze prace przygotowawcze i budowlane wykonano w 1985 r. W tej początkowej fazie największy udział mieli członkowie rumskiego Ogniska: Zenon Idziak, Andrzej Kamiński, Ryszard Kotecki, Michał Kotecki, Jan Nowicki, Henryk Pranczk, Zbigniew Stojałowski, Marek Topoliński i Henryk Woźniak.

Wielkie otwarcie

Inwestycja dobiegła końca w 1989 r., a w kolejnym roku miało miejsce uroczyste otwarcie kortów z udziałem władz wojewódzkich i miejskich. Osobami szczególnie zaangażowanymi w pomoc przy budowie obiektu byli: Zdzisław Kończyński, ówczesny naczelnik miasta Rumi, Jan Kasiura, wiceprezes wojewódzkiego TKKF oraz Jan Nowicki, prezes TKKF „Orzeł” Rumia, który pełni tę funkcję aż do dnia dzisiejszego.

Dzięki nowemu, rozbudowanemu zapleczu sportowemu, turnieje tenisowe zyskały wyższą rangę i od 1991 r. były organizowane jako Grand Prix Wybrzeża i Rumi. W tej formie są kontynuowane do dziś, przy wsparciu MOSiR Rumia, Urzędu Miasta Rumi oraz firmy Ziaja.

W tym roku pierwszy turniej Grand Prix Amatorów Wybrzeża i Rumi w Tenisie Ziemnym już na nami. Najwięcej punktów uzyskał w nim Szymon Wiśniewski, za nim uplasowali się Tomasz Sulewski i Stanisław Poppel. Prawdziwym świętem dla miłośników tej dyscypliny sportu są także Otwarte Mistrzostwa Rumi Amatorów w Tenisie Ziemnym. TKKF „Orzeł” był także współorganizatorem Ogólnopolskiego Turnieju Amatorów w Grze Mieszanej o Puchar Redakcji Tenisa oraz licznych turniejów. W ramach Akcji Lato corocznie odbywają się zajęcia dla dzieci i młodzieży.

Kuźnia talentów

Tenis ziemny w naszym mieście to nie tylko historia, ale także przyszłość. Aby młodzi (i nie tylko) adepci mogli doskonalić swoje umiejętności bez względu na pogodę oraz porę roku, w planach jest budowa krytego kortu tenisowego, tzw. balonu. O to zabiega m. in. Szymon Wiśniewski, trener i absolwent gdańskiej AWFiS, który 5 lat temu powołał do życia Rumski Klub Tenisowy.

- To nasz wychowanek – podkreśla z dumą Jan Nowicki. - Cieszymy się, że przejmuje pałeczkę i rozwija tę dyscyplinę sportu w naszym mieście.

– Szkolimy, prowadzimy półkolonie letnie i zimowe, organizujemy obozy wakacyjne dla dzieci i młodzieży – wylicza Szymon Wiśniewski, prezes RKT. - W sezonie letnim korzystamy z kortów otwartych TKKF „Orzeł” Rumia. Zimą prowadzimy zajęcia w SP nr 1. Nie ukrywam, że brak hali do tenisa był do tej pory naszym największym problemem. Mówię był, ponieważ wkrótce rusza budowa dwóch kortów krytych wraz z zapleczem sanitarnym na terenie szkoły. Mają one zostać oddane do użytku jeszcze w 2022 r.

Plany na przyszłość są bardzo ambitne

- Docelowo chcę stworzyć coś na wzór Akademii Tenisowej – mówi Szymon Wiśniewski. - Chcemy w klubie szkolić i rozwijać młodych zawodników, by z powodzeniem rywalizowali na arenie międzynarodowej. Planujemy stawiać na szkolenie najmłodszych, czyli dzieci w wieku od 6 do 10 lat.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rumia.naszemiasto.pl Nasze Miasto