Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rumia. Iwona Romanowska żegna się ze stołkiem wiceburmistrza

Marcin Lange, Agata Grzegorczyk
Iwona Romanowska, wiceburmistrz Rumi ds. społecznych, złożyła wymówienie z pracy z trzymiesięcznym okresem wypowiedzenia i pod koniec kwietnia opuści rumski magistrat.

Iwona Romanowska, wiceburmistrz Rumi ds. społecznych, złożyła wymówienie z pracy z trzymiesięcznym okresem wypowiedzenia i pod koniec kwietnia opuści rumski magistrat. Swoją decyzję argumentuje złym stanem zdrowia, ale nie ukrywa też, iż wpływ na nią miała zła, a wręcz jej brak, współpraca z Radą Miejską. I dodaje, że z zamiarem rezygnacji ze stanowiska wiceburmistrza nosiła się już od dawna.
- To przemyślana decyzja - mówi Iwona Romanowska. - Od dłuższego czasu mam problemy ze zdrowiem. M. in. dwukrotnie trafiłam do szpitala. Praca na moim stanowisku wymaga sprawności i spokoju, a tego tu brakuje. Atmosfera nie sprzyja normalnej pracy. Chciałoby się, aby w kwestiach kluczowych dla miasta, można było stanąć ponad podziałami. Niestety, jak jest, każdy widzi. Moje odejście, to jednak absolutnie niczyja wina. To tylko i wyłącznie moja decyzja.
Elżbieta Rogala - Kończak żałuje rezygnacji Iwony Romanowskiej. I wskazuje nawet winnych tej decyzji. Jej zdaniem są to radni PO i PiS. Podaje nawet przykład.
- Szkoda, że Iwona Romanowska rezygnuje, bo dobrze nam się współpracowało. Zresztą już wcześniej wielokrotnie zgłaszała chęć odejścia, ale udawało mi się ją przekonać do pozostania - mówi Elżbieta Rogala - Kończak. - Na jej decyzję wpływ miały zapewne problemy z porozumieniem się z koalicją PO i PiS. Chociażby w kwestii prywatyzacji rumskich przedszkoli. Czy mam już kandydata na to stanowisko? Na razie szukam. Nie będzie to jednak nikt z koalicji PO i PiS.
Witold Reclaf, przewodniczący Rady Miasta Rumi, a także członek klubu koalicyjnych ugrupowań PO i PiS w radzie twierdzi, że współpraca z wiceburmistrz Romanowską wcale się źle nie układała.
- Może nie wiem wszystkiego, bo nie uczestniczyłem w obradach tych samych komisji co pani burmistrz Romanowska, ale moim zdaniem współpraca układała się tu dość dobrze. A pani Romanowska starała się by właśnie tak było - dodaje Witold Reclaf. - Jestem bardzo zaskoczony decyzją pani wiceburmistrz. Czy jako klub będziemy chcieli proponować swojego kandydata na pozostawione przez nią stanowisko? Nie. Już raz próbowaliśmy w ten sposób zacieśnić współpracę z burmistrzem. Bezskutecznie. Może zastanawiać fakt, iż w tak krótkim czasie kolejny wiceburmistrz miasta rezygnuje ze współpracy z panią burmistrz Kończak.
Odejście Iwony Romanowskiej to dalszy ciąg rotacji na stanowiskach rumskich wiceburmistrzów. W 2007 roku funkcję wiceburmistrza ds. inwestycji piastowały trzy osoby. W maju Tadeusza Wiśniewskiego zastąpił Andrzej Czaplicki, którego na to stanowisko desygnowała, na mocy porozumienia o współpracy z Elżbietą Rogalą - Kończak, burmistrz miasta, rumska koalicja PO i PiS. Współpraca jednakże się nie układała i po kilku miesiącach, w atmosferze wręcz skandalu, porozumienie zostało zerwane. Następcą Andrzeja Czaplickiego został Ryszard Grychtoł, dotychczasowy naczelnik Wydziału Inżynierii Miejskiej Urzędu Miasta Rumi.
Iwona Romanowska stanowisko wiceburmistrza ds. społecznych objęła 18 grudnia 2002 roku. Opuścić je ma 30 kwietnia, ale niewykluczone, że nastąpi to wcześniej.
- Mam jeszcze trochę zaległego urlopu. Być może go wykorzystam - dodaje Iwona Romanowska.

Rozmowa z Iwoną Romanowską
- Nie żal Pani rezygnować z pracy w magistracie? Spędziła Pani w nim ponad 5 lat ...
- Oczywiście, że żal. Zwłaszcza kontaktów z moimi najbliższymi współpracownikami, organizacjami pozarządowymi, których środowisko udało mi się skonsolidować, a także szkołami. Myślę, że nasza praca była merytoryczna i zrobiliśmy coś dobrego dla miasta. Zdrowie jest jednak najważniejsze - mam kłopoty z kręgosłupem, nadciśnieniem, więc rezygnuję, bo ta praca wymaga zdrowia i dyspozycyjności.
- Co będzie Pani robić po odejściu z Urzędu Miasta?
- Na razie jeszcze nie wiem, ale na pewno nie zginę (śmiech). Póki co prowadzę rozmowy z kilkoma firmami. Jednak do konkretów trochę jeszcze brakuje. Myślę, że zanim opuszczę magistrat, podejmę decyzję.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rumia.naszemiasto.pl Nasze Miasto