Koronnym argumentem radnych koalicji KRN-PiS w dyskusji na temat udzielenia bonifikaty w wysokości 97% było stwierdzenie, że mieszkańcy domu przy ul. Gałczyńskiego są rumianami od wielu lat, zaś lokatorzy bloków przy ul. Stoczniowców dopiero niedawno przeprowadzili się do tego miasta i dlatego nie należy im się upust z ceny gruntów. W ten sposób tworzycie państwo drugą kategorię mieszkańców - przekonywał Tadeusz Piątkowski. Nie można dzielić mieszkańców na lepszych i gorszych, biorąc pod uwagę miejsce, gdzie mieszkają - dodał Aleksander Kubina. Natomiast Henryk Grinholc podważając logikę argumentów radnych większościowej koalicji, mówił - Jeśli ktoś od dawna mieszka w Rumi, a teraz kupił mieszkanie przy ul. Stoczniowców w nowych budynkach, czy przestał być rumianinem i nie ma prawa do zniżki? Radni stosunkiem głosów 10 do 6 uznali, że nie. Ta decyzja oburzyła janowian, którzy tylko przysłuchiwali się obradom Rady Miasta, ponieważ nie udzielono im prawa głosu. Opuścili oni salę konferencyjną, wykrzykując ostre słowa pod adresem radnych i mówiąc, że zbliżające się wybory mogą nie być dla nich korzystne.
Gdyby radni wyrazili zgodę na udzielenie bonifikaty, mieszkańcy mogliby wykupić działkę, na której stoi budynek, co obniżyłoby ich czynsz. Lokator mieszkania 60-metrowego zaoszczędziłby około 160 zł rocznie na opłacie za dzierżawę. Bez upustu cena gruntu jest zbyt wysoka, żeby mieszkańcy mogli go wykupić.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?