Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sanktuarium Rumia: - Spełniają się marzenia salezjanów - mówi ks. Kazimierz Chudzicki

TM
Ks. Kazimierz Chudzicki, proboszcz parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych w Rumi
Ks. Kazimierz Chudzicki, proboszcz parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych w Rumi Mat. parafii Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych w Rumi
- To bardziej zobowiązanie niż prestiż - mówi ks. Kazimierz Chudzicki, proboszcz parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych o sanktuarium w Rumi.

Jakie znaczenie dla miasta będzie mieć utworzenie sanktuarium w Rumi?
Prawo Kanoniczne mówi, że "przez sanktuarium rozumie się kościół, lub inne miejsce święte, do którego pielgrzymują liczni wierni, z powodu szczególnej pobożności". Inaczej mówiąc, poprzez ustanowienie sanktuarium Rumia może stać się miejscem pielgrzymek. Myślę, że z czasem będą przychodzić do kościoła NMP Wspomożenia Wiernych pielgrzymki z okolicznych parafii. Ponadto, np. przy dobrej reklamie zewnętrznej mogą do świątyni zajeżdżać turyści jadący na wakacje na Półwysep Helski. Innymi słowy to miejsce z czasem może nabrać na znaczeniu.

Sanktuarium Rumia - kliknij i zobacz zdjęcia z ustanowienia sanktuarium

Taki prestiż zobowiązuje. Czy możemy więc spodziewać się w parafii i kościele jakichś zmian w najbliższym czasie?
To bardziej zobowiązanie niż prestiż. Znowu przytoczę kanon Prawa Kanonicznego: "W sanktuarium należy zapewnić wiernym obfitsze środki zbawienia". A tymi środkami są przede wszystkim: głoszenie Słowa Bożego, msze św., spowiedź, rozwijanie pobożności maryjnej. Gdy chodzi o zmiany na pewno trzeba będzie umożliwić jeszcze bardziej nawiedzanie obrazu Maryi Wspomożycielki. Chcemy wprowadzić dyżury spowiednika, nie tylko w czasie nabożeństw, ale i w ciągu dnia, po zgłoszeniu się na furtę. Na pewno trzeba będzie wydrukować tysiące obrazków i folderów związanych z obrazem i sanktuarium. Wyzwań stojących przed nami jest więc sporo!

Koronacja obrazu Rumskiej Wspomożycielki - kliknij i zobacz zdjęcia

Jak długo księża zabiegali o utworzenie sanktuarium w Rumi?
Marzenia salezjanów były od zawsze. A formalnie to od stycznia 2012 roku, gdy wraz z parafianami złożyłem prośbę o ukoronowanie obrazu, a jednocześnie ustanowienia sanktuarium. Drugi raz prośba została wypowiedziana na zakończeniu uroczystości koronacji obrazu Rumskiej Wspomożycielki. Wtedy otrzymaliśmy natychmiastową odpowiedź ks. abpa Sławoja Leszka Głódzia, który zapowiedział nadejście "stosownych dekretów" po otrzymaniu prośby. I tak się stało.

Czy można więc powiedzieć już, że marzenia ks. Gierosa spełniły się?
Tak. W ten sposób spełniają się marzenia ks. Lucjana Gierosa, ale również jego poprzedników i następców, poczynając od Prymasa Polski Augusta Hlonda, który w 1937, kiedy powstawało dzieło salezjańskie w Rumi, napisał, że z tego miejsca "obfitymi strumieniami" spływać mają łaski Najwyższego za przyczyną Maryi Wspomożycielki.

Wielki konkurs biblijny w Rumi [ZDJĘCIA] - kliknij i zobacz

Czy byłoby to możliwe bez koronacji obrazu Rumskiej Wspomożycielki?
Koronacja była ważnym krokiem dla ustanowienia sanktuarium. W ten sposób Kościół potwierdził, że obraz Wspomożycielki odbiera szczególną cześć, że właśnie tutaj Maryja jest otaczana szczególną miłością i kultem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rumia.naszemiasto.pl Nasze Miasto