W sprawie chodzi o teren przy ul. Sobieskiego, który w 2005 roku burmistrz sprzedała bez przetargu przedsiębiorcy z Iławy. W 2009 roku - po zawiadomieniu skierowanym przez ówczesną Radę Miejską - kontrolę decyzji podjęła Najwyższa Izba Kontroli. Funkcjonariusze stwierdzili, że mogło dojść do niegospodarności.
Zobacz także: Sprawa Neste - NIK nie odpuszcza
Burmistrz nie przyznaje się do winy i mówi, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Już podczas prokuratorskiego przesłuchania stwierdziła, że "nie działała z zamiarem wyrządzenia szkody", a w wyniku transakcji rozwiązana została niekorzystna umowa z pobliskim bankiem, który dzierżawił od miasta ziemię.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?