Przypomnijmy, że kilka lat po zakończeniu II wojny światowej kolej umieściła w piśmie medycznym ogłoszenie. Poszukiwany był lekarz, który założy ośrodek zdrowia we wsi Rumia Zagórze. Informację zobaczył m.in. dr Tomaszunas, wówczas pracujący w Szczecinie. Lekarz był zainteresowany przeprowadzką, ponieważ na jaw wyszła informacja, że jego brat przed wojną był sędzią, który wysyłał lewicowych działaczy do obozu dla więźniów politycznych w Berezie Kartuskiej. W ten sposób lekarz na wiele lat związał się z Rumią.
Słoneczna Jedynka w Rumi - kliknij i przeczytaj o historii przedszkola
- Jako dziecko chodziłem do tej przychodni - wspomina nasz Czytelnik. Dawny mieszkaniec osiedla kolejowego pamięta również pielęgniarkę, która niegdyś pracowała w tej placówce. - Była taka surowa, że strach było podejść i coś powiedzieć do niej. Z tego, co pamiętam, mieszkała w służbówce, która znajdowała się w tym samym budynku co sama przychodnia. Potrafiła iść z papierosem w lufce, takie to były czasy - opowiada Czytelnik "Gońca".
- To była bardzo obowiązkowa osoba, praca była jej pasją - wspomina z kolei pan Andrzej, syn doktora Tomaszunasa.
Monografia Rumi [ZDJĘCIA] - kliknij i zobacz więcej
Czy ktoś z naszych Czytelników pamięta doktora Lucjana? Z jego pracy w Rumi albo w Szpitalu Marynarki Wojennej, gdy ten mieścił się jeszcze w Gdyni? Zapraszamy do kontaktu z redakcją pod numerami telefonów: 58 572 03 59 oraz 58 671 24 47.
Interesują nas również inne opowieści związane z mieszkańcami Rumi i Zagórza, bo te właśnie składają się na historię. Czekamy także na dawne zdjęcia wsi i miasta; z okresu dwudziestolecia międzywojennego, jak i czasów PRL. Poszczególne fotografie będziemy prezentować w kolejnych wydaniach "Gońca Rumskiego".
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?