To był gorący „Lipiec w Rumi”, a przed nami następne atrakcje

Dokładnie w połowie miesiąca, w sobotę 15 lipca stadion Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rumi zapełnił się miłośnikami fitness, a wszystko to za sprawą Ewy Chodakowskiej. Jedna z najpopularniejszych, jeśli nie najpopularniejsza w Polsce trenerka przyjechała do Rumi wraz z całą swoją ekipą i oprócz klasycznych ćwiczeń zaprezentowała również prelekcję z dietetykiem czy klimatyczną sesję jogi.

Dla wszystkich osób, które wzięły udział w warsztatach czekała torba z upominkami w postaci miejskich gadżetów.

W lipcu w Rumi była również gwiazda NBA i reprezentacji Polski w koszykówce czyli Marcin Gortat. Sportowiec już po raz trzeci gościł z okazji sportowej imprezy Marcin Gortat Camp. Tegoroczne wydarzenie było wyjątkowe, gdyż była to już 10 edycja treningów z wybitnym sportowcem.

Spośród około 160 uczestników Marcin Gortat wybrał MVP wśród chłopców - tu bezkonkurencyjny okazał się Hubert i dziewczynek, gdzie zwyciężyła Weronika.

W lipcu wystartował również projekt „Mała filharmonia”, który jest realizowany w ramach budżetu obywatelskiego. W ramach przedsięwzięcia w parku miejskim organizowane są spotkania z muzyką z całego świata. Wydarzenie koordynuje Miejski Dom Kultury w Rumi. Najbliższe, sierpniowe edycje skierowane zarówno do najmłodszych mieszkańców, jak i ich rodziców odbędą się w niedziele, 13 oraz 27 sierpnia.

Lipiec to również czas letniego kina. Pierwszy wieczór w parku zakończył się dużym sukcesem, kolejne wydarzenia były zorganizowane pod sam koniec miesiąca. Na miniony piątek, 28 lipca przygotowana została francuska komedia „Faceci od kuchni”, a na sobotę, 29 lipca pokaz filmu „Za jakie grzechy, dobry Boże?”. Wszystkim oglądającym zapewniono darmowy popcorn, leżacki oraz koce.

Z okazji zakończenia cyklu „Lipiec w Rumi” przygotowany został tort, który w miejskim parku rozdawali radni Beata Ławrukajtis i Tomasz Urbaniak--Dzienisz.

Dodatkowo dla wszystkich osób śledzących profil miasta na portalu Facebook przygotowano w sobotę losowanie, w którym można było wygrać gadżety miejskie, a także bony do wykorzystania w restauracji.

***

Zobacz także: