Nieznana osoba podrzuciła pocisk w to miejsce w nocy z poniedziałku na wtorek, w tym tygodniu. Funkcjonariusze podejrzewają, że mogli być to złomiarze, którzy gdzieś go wykopali, a potem - widząc, co właściwie odkryli - porzucili przy drodze.
- Narażali siebie i inne osoby na niebezpieczeństwo. Manipulowanie przy tym pocisku mogłoby spowodować wybuch - komentuje sprawę policja.
Żeby nic się nie stało, pocisku pilnował wspólny patrol straży miejskiej i policji. Potem zabrał go patrol saperski.
Przeczytaj także: W Gdyno niewybuch odnaleźli na terenie szpitala
Ze wstępnych oględzin wynika, że rumskie "znalezisko" to pocisk artyleryjski dużego rozmiaru z haubicy, nie mający łuski.
Niewybuchy i niewypały z czasów II wojny światowej nie są w Rumi rzadkością. Wcześniej, w sierpniu trafiono na taki pocisk na prywatnej posesji przy ulicy Zygmunta Augusta, podczas prac ogrodowych.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?