Nie lada ciekawostka powstała w Rumi. Młody mieszkaniec wraz ze swoim szwagrem zbudował mający prawie dwa metry wysokości i niespełna pięć długości drewniany napis „Miłość”.
To być może największy taki napis na świecie, a z pewnością w naszej okolicy
- mówi autor Dominik Knaak.
Niedawno pisaliśmy o Jacku Pałubickim z Rumi i jego wyprawie kajakowej, której celem jest zbiórka środków na Dom Samotnej Matki Caritas Archidiecezji Gdańskiej. Jak się okazuje z placówką współpracuje więcej kreatywnych osób, czego przykładem jest Dominik Knaak. Rumianin zajmuje się nie tylko działalnością społeczną, ale i np. rozrywkową prowadząc różne wydarzenia.
Jak opowiada Dominik Knaak, podczas imprez weselnych widział wiele różnych konstrukcji mających wzbogacić i urozmaicić te wydarzenia, ale wiele z nich było wątpliwej jakości. Poza tym nie zostały zbudowane z drewna, a taki właśnie mu się najbardziej podoba. Skoro więc drewniany napis nie istniał, to… trzeba było go zbudować.
Prace, w których pomagał szwagier Michał trwały kilka dobrych tygodni. Trzeba było bowiem zgrać je z obowiązkami zawodowymi. Poza tym wszystko wymagało nie tylko zdolności manualnych, ale i świadomości jak właściwie podłączyć prąd. Napis w kolorze jasnego orzecha jest bowiem nie tylko duży (ma co najmniej 1,7 metra wysokości oraz 4,7 metra długości), ale również oświetlany od wewnątrz. W każdej literze zamontowane zostały żarówki o ciepłej barwie światła.
Niewykluczone, że podczas jednego z nadchodzących festynów w powiecie wejherowskim lub okolicy, zwłaszcza gdy te będą mogły odbywać się już bez ograniczeń, będzie można zobaczyć „Miłość” i zrobić sobie zdjęcie na tym ciekawym tle.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?