W Rumi rozpoczęło się łatanie pozimowych dziur w asfalcie

W styczniu do Urzędu Miasta w Rumi zgłosiło się ośmioro kierowców, którzy wpadli w tą samą dziurę znajdującą się na ulicy Ceynowy. Niestety, takich jezdni dziurawych, jak szwajcarski ser, jest w Rumi dużo więcej. Na szczęście dziś rumscy drogowcy wzięli się za ich łatanie.
Urząd Miasta w Rumi przeznaczył na ten cel 330 tys. zł. Pieniędzy musi wystarczyć na cały rok. Do kwietnia większość ubytków powinna zostać zalepiona.

W Urzędzie Miasta działa telefon, pod który można zgłaszać uliczne ubytki.
58 679 65 66

Jeśli jednak wpadniemy w dziurę i uszkodzimy sobie oponę, felgę czy część samochodu, możemy starać się o odszkodowanie. Art. 20 Ustawy z dnia 21 marca 1985 r. (Dz.U. Nr 14, poz. 60) o drogach publicznych wskazuje na obowiązki jakie ciążą na zarządcy drogi publicznej, niezależnie od przypisanej jej kategorii.

Zarządcy dróg publicznych są m.in. obowiązani utrzymywać nawierzchnię drogi we właściwym stanie, przeprowadzać okresowe kontrole stanu dróg i drogowych obiektów inżynierskich, a także wykonywać roboty interwencyjne, roboty utrzymaniowe i zabezpieczające - mówi Izabela Turczyńska-Buszan
radca prawny. - W świetle powołanego przepisu, użytkownikowi drogi publicznej, którego pojazd został uszkodzony na tejże drodze na skutek braku realizacji przez zarządcę wzmiankowanych obowiązków ustawowych przysługuje roszczenie odszkodowawcze skierowane do zarządcy drogi (415 kc).

Należy jednakże pamiętać, że ciężar udowodnienia okoliczności zaniechania obowiązków przez zarządcę zgodnie z art. 6 k.c. spoczywa na poszkodowanym, który dochodzi odszkodowania. Dlatego jeśli wpadłeś w dziurę i uszkodziłeś auto - gromadź dowody, które pomogą Ci otrzymać pieniądze na zwrot kosztów naprawy.

Przeczytaj także:jak tropiliśmy absurdy drogowe