Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wymęczony remis Orkana Rumia z Kaszubią Kościerzyna. Rumianie prowadzili 2:0

Tomasz Smuga
Tomasz Smuga
Piłkarskie porzekadło mówi, że "jeśli nie możesz wygrać meczu, to go chociaż zremisuj". W ostatnim meczu rundy jesiennej w IV lidze Orkan Rumia wywalczył remis z zespołem z czołówki tabeli Kaszubią Kościerzyna (2:2). Rumianie wprawdzie prowadzili 2:0, ale w drugiej połowie pod bramką Orkana była już "obrona Częstochowy".

Rumianie bardzo dobrze rozpoczęli spotkanie na stadionie przy ul. Mickiewicza. Już po kwadransie prowadzili 2:0 po trafieniach Michała Ozgi i Kacpra Kiełba. Piłkarze Kaszubii jeszcze w pierwszej połowie zdołali zdobyć kontaktowego gola.

- W pierwszych 15. minutach spotkania mieliśmy dwie sytuacje z których strzeliliśmy gole - przyznał po meczu Jarosław Formella, trener Orkana Rumia. - Z upływem czasu Kaszubia była trochę lepszym zespołem. Nie możemy narzekać na remis. Z perspektywy stworzonych sytuacji Kaszubia była bliżej zwycięstwa niż my.

Szczególnie było to widać w drugich 45. minutach. Gra Orkana przede wszystkim skupiła się bronieniu dostępu do własnej bramki i blokowaniu strzałów graczy z kościerskiej drużyny. Rumianie w drugiej połowie nie zdołali oddać ani jednego uderzenia w światło bramki rywali. Ostatecznie Kaszubia doprowadziła do wyrównania i mecz zakończył się wynikiem 2:2. Tym samym Orkan zakończył rundę jesienną z dorobkiem 14. punktów w 15. meczach. Rumianie cztery spotkania wygrali, dwa zremisowali i ponieśli dziewięć porażek.

- Gdybyśmy zdobyli trzy, cztery punkty więcej, to bylibyśmy poza strefą. Plany pokrzyżowały nam trochę kontuzje, przez co mieliśmy mniejsze pole manewru. Trochę brakowało nam też doświadczenia i szczęścia. Bo w Rumi przegrywaliśmy 1:2, a przynajmniej te mecze powinniśmy zremisować - uważa Formella. - Druga runda będzie nerwowa. Nie ma najsłabszych rywali. Każdy z każdym będzie mógł wygrać. To będzie ciekawa liga.

Orkan przerwę zimową spędzi w dolnej części tabeli. Czy na przedostatnim czy 19. miejscu, to zależy od wyniku spotkania zamykającego 16. kolejkę pomiędzy Spartą Sycewice, a Aniołami Garczegorze (początek meczu o godz. 18 w niedzielę, 21 listopada).

90minut.pl

Chcesz też podzielić się swoimi fotkami z nami i naszymi Czytelnikami? Prześlij je nam na maila ([email protected]) lub wyślij w wiadomości prywatnej na naszym fanpejdżu - kliknij w baner poniżej i przejdź na naszego Facebooka:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rumia.naszemiasto.pl Nasze Miasto