Początki "Gońca" sięgają roku 1990 i wydawanych przed wyborami "Komunikatów". - Wspólnie z dwoma kolegami z Miejskiego Komitetu Obywatelskiego, Grzegorzem Golubem oraz Adamem Furmanem doszliśmy do wniosku, że o tym, co się dzieje w samym komitecie i wokół niego trzeba informować szerszą opinię publiczną - wspominał w 2003 roku Kazimierz Klawiter, pierwszy wydawca "Gońca". - Rosnąca popularność biuletynu uświadomiła mi, że mieszkańcy potrzebują informacji o tym, co się dzieje w Rumi.
Tym właśnie sposobem w listopadzie 1990 roku ukazał się pierwszy numer "Gońca Rumskiego".
Zobacz także: O czym pisał "Goniec Rumski" kilkanaście lat temu
Gdy na początku 2003 roku tygodnik informował, że właśnie ukazał się numer pięćsetny, należał już do "Dziennika Bałtyckiego", a nie rumskiego przedsiębiorcy. Oddziałem kierowała Anna Kuczmarska, późniejsza redaktor naczelna "Gazety Rumskiej", a obecnie szefowa "Pulsu Wejherowa". W 2003 roku w skład redakcji wchodził także m.in. Andrzej Gojke, późniejszy redaktor prowadzący "Expressu Gdyńskiego" i fotoreporter, który wykonywał zdjęcia na zlecenie agencji fotograficznych. Biuro reklamy prowadziła znana wielu mieszkańcom Anna Sadłowska.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?