...przejeżdżające nocą tiry nie pozwalają spać wielu mieszkańcom - pisaliśmy w "Gońcu Rumskim" w 1997 roku.
Opisywaliśmy wówczas sprawę wprowadzonego rok wcześniej zakazu wjazdu pojazdów o ładowności powyżej 10 ton na ul. Dąbrowskiego. Władze chciały w ten sposób wyprowadzić ruch tranzytowy z centrum i zmniejszyć ilość wypadków.
W 1997 roku władze Rumi zabrały się za opracowanie koncepcji ruchu drogowego. - Tylko kilka ulic ma być udostępnionych dla tranzytu - pisaliśmy wtedy. - Duży ruch ma być całkowicie wyprowadzony z centrum i skierowany na obrzeża. Również na znacznym odcinku Starowiejskiej pojawią się ograniczenia dla samochodów ciężarowych. Nastąpi to jednak dopiero za kilka lat.
Te kilka lat później sprawa wróciła na łamy "Gońca" z powodu protestu mieszkańców. W 2007 ci "wyszli na ulice".
- Jesteśmy w trakcie organizowania komitetu protestacyjnego - mówił wówczas Janusz Wiśniewski, mieszkaniec ul. Starowiejskiej. - Chcemy, aby ostateczne rozwiązania były satysfakcjonujące dla wszystkich.
Obecnie po okolicy mogą jeździć wozy, których ciężar wynosi nie więcej niż 10 ton. Takie ograniczenie zostało wprowadzone właśnie po protestach w 2007 r. Wcześniej tiry zjeżdżając z ulicy Dębogórskiej, włączały się do ruchu na krajowej "szóstce", jadąc właśnie przez Ceynowy.
Problem po raz kolejny odżył po tym, jak na krajowej "szóstce" wprowadzony został system poboru opłat, a kierowcy zaczęli skracać sobie drogę.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?