Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zagórska Struga zagraża mieszkańcom Rumi

TM
Rumia pożyczyła od gdańskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych specjalną koparkę, żeby ta łamała, a następnie wyciągała na brzeg krę z Zagórskiej Strugi. Do tego są jeszcze dwie mniejsze koparki, które wciskają się w trudniej dostępne miejsca. Wszystko po to, żeby woda mogła spływać w dół rzeki.

- Jak na razie nie zalało żadnego domu ani garażu - cieszy się Roman Świrski, komendant Straży Miejskiej w Rumi. Głównie to właśnie na jej barkach spoczywają prace związane z utrzymaniem Zagórskiej Strugi w takim stanie, aby ta nie zalała domów znajdujących się w jej okolicy.

Przeczytaj także: Napad na bank w Rumi

- Rąk już nie czuję - przyznaje Roman Świrski, zapytany o to, jak idą prace nad rzeką.
W ubiegłym tygodniu, bo już wtedy prace były prowadzone, jeden ze strażników miejskich przebrał się w specjalny strój ochronny, żeby wejść do wody i toporem rozbijać lód.
Mniej szczęścia miał Adam Pacek, szef referatu obrony cywilnej i zarządzania kryzysowego, od lat zaangażowany w ochronę miasta przed zagrożeniami, który jedną z akcji przypłacił skręconą nogą.
Tymczasem poza strażnikami miejskimi i urzędnikami, pracujący nad rzeką mają niewielką pomoc z innych stron.

Przeczytaj także: Uczniowie z Hipolita pomagali dziecom w Afryce

- Może faktycznie sporadycznie, ale ta pomoc jest - odpowiada Roman Świrski, zapytany o udział straży pożarnej w akcji skuwania Zagórskiej Strugi.
Zwrócili na to uwagę niektórzy mieszkańcy.
- Problem nie jest rozwiązywany tak, jak powinien - mówi mieszkaniec ulicy Lipowej, który zgłosił się do naszej redakcji. - Został przerzucony na straż miejską, która wyposażona w kilka bosaków i kombinezony nie jest w stanie sprostać temu zadaniu. Gdy pytałem o problem z rzeką w urzędzie miejskim, zostałem przekierowany do strażników. Jak na moje oko, to nie ma w Rumi służb, które zajęłyby się tym problemem należycie - kwituje mieszkaniec.
- Robimy to, co słuszne takimi środkami, jakie posiadamy, ale z naturą nie zawsze można wygrać - odpowiada Paweł Dąbrowski, naczelnik Wydziału Geodezji, Gospodarki Nieruchomościami Rolnictwa UM Rumi.

Zobacz także: Orkan nad Bałtykiem (zdjęcia)

Podczas prac na rzece okazało się też, że niektórzy mieszkańcy traktują rzekę jako wysypisko śmieci, co utrudnia spływ wody. Przy Galerii Rumia strażnicy wyłowili podczas ostatniej akcji... dwuosobowy ponton.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rumia.naszemiasto.pl Nasze Miasto