Nasi młodzi adepci, którzy zadebiutowali 8 dni wcześniej w rozgrywkach pokazali się z całkiem niezłej strony -mówi Michał Pasieczny, rugbysta. - Szczególnie waleczni byli miniżacy, którzy prowadzili bardzo wyrównane mecze z Ogniwem Sopot – przegrana 5-3, gdzie wszystkie przyłożenia zdobył Karol Derylak oraz z Pogonią Siedlce, który przegrali tylko 0-2. Widać, że chłopcy bardzo chcą grać i, że bardzo szybko czynią postępy.
W kategorii miniżaków, którzy grają w bezkontaktową odmianę Rugby Tag wyróżnili się wspomniany wcześniej Derylak, a także Przemek Pocierznicki oraz Sebastian Piskorz (nazywany „Tysonem”).
W kategorii żaków zajęliśmy przedostatnie miejsce, a w tej grupie szczególną walecznością imponowali Eryk Jóskowski oraz Kamil Lewańczyk. W porównaniu poprzednim turniejem widać było lepszą obroną, coraz bardziej składne akcje w ataku. Turniej z całą pewnością należy uznać za udany – twierdzi Pasieczny.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?