Pożar mieszkania (17.11.2022) przy ul. Kwiatowej w Rumi. Zbierają pieniądze na odbudowę | ZDJĘCIA

Mieszkanie, które spłonęło posiada dwa pokoje, z czego jeden jest przechodni. W trakcie pożaru w budynku przebywała kobieta ze swoim 13-letnim wnuczkiem.

- Pokój, w którym był [13-altek do. red.] na szczęście nie spłonął. Ogień nie zdążył się tam przedostać. Za to pokój mojej babci - nic z niego nie zostało. Spalił się również korytarz, potrzebna jest nowa instalacja elektryczna, nowe okna, podłoga, drzwi od pomieszczeń i wejściowe. Spaliły się wszystkie meble w pokoju babci, w którym miała swoje ubrania, ręczniki, pościele, łóżko, agd (najmniej istotne). Dym przedostał się do kuchni przez co cała jest do odświeżenia i rozwaliły się meble kuchenne, na szczęście nie ma konieczności wymiany AGD - pisze Natalia Stenka, organizatorka zbiórki na zrzutka.pl.

W wyniku pożaru poszkodowana została babcia 13-latka. Kobieta została przetransportowana do szpitala.

- Jej stan jest bardzo poważny i zagrażający życiu. Została wprowadzona w śpiączkę farmakologiczną, zaintubowana, ponieważ nie jest w stanie oddychać samodzielnie. Ma poparzone drogi oddechowe i została zaczadzona w ponad 80 proc. - pisze pani Natalia. - Mój przyrodni brat musiał doświadczyć sytuacji, gdzie konieczne było wyskakiwanie przez okno z płonącego mieszkania w tym co ma na sobie. Niestety spaliła się jego cała odzież wierzchnia.

Na szczęście - jak pisze pani Natalia - pożar nie pochłonął za sobą pozostałych mieszkań budynku, ponieważ wtedy dom nadawałby się tylko do zburzenia.

- Obecnie moja mama nie ma domu, przebywa w mieszkaniu swojego brata. Żyły z babcią skromnie, nie trzeba im luksusów, ale pomocy, by miała gdzie mieszkać i by - być może - moja babcia miała gdzie wrócić - podkreśla organizatorka zbiórki. - Niestety, nie jest w stanie sobie poradzić finansowo i tyle co każdy może to pomaga, ale są to ogromne koszta. Przyda się każda pomoc - apeluje.

Natomiast osoby zainteresowane pomocą fizyczną w remoncie proszone są o kontakt z Natalią Stenka.