Stowarzyszenie Włóczykij zorganizowało rajd [ZDJĘCIA]

Zobacz też: Karta Dużej Rodziny w Rumi już jest [ZDJĘCIA]

Tym razem, w związku z 25 rocznicą pierwszych wolnych wyborów, tematem były realia PRL-u. Grupy przeistaczały się w zastępy drużyny ZHP szykujące się do obozu wędrownego. Jednak nim nastąpi oczekiwany czas wyjazdu na wypoczynek trzeba jeszcze spełnić kilka zadań i zdobyć niezbędne rzeczy (papier toaletowy, mydło, cukier, herbatę i konserwę mięsną, masło solone).

Ruszają więc do miasta. Pierwsze zadanie wykonują u pana Gienia - palacza w szkole,

w zamian dostają makulaturę, którą wymieniają w skupie butelek i makulatury na papier toaletowy. Następnie wędrują do Komendy Hufca ZHP, by zostać bardzo dokładnie obejrzanym przez Panią higienistkę i dokonać fluoryzacji. Od druha Komendanta otrzymują masło solone za „zdanie egzaminu” z rozbijania namiotu.

Po kilku kolejnych zadaniach, śledzeni na targowisku przez „tajniaka” i kuszeni grą „w trzy karty” odnajdują Pana Henia – przekazują mu ulotki i zachwycają się jego zbiorem samochodów. Jednak wydają się na tyle podejrzani, że zatrzymuje ich patrol ORMO i kieruje do czynu społecznego. Przed nimi już tylko seans kronik filmowych i wykonanie ostatniego zadania – nagrodą jest kilogram cukru. Na zakończenie każdy z uczestników rajdu organizowanego przez Stowarzyszenie Włóczykij dostaje jako pamiątkę butelkę po oranżadzie z logo rajdu, a do niej oranżadę w proszku.