Fani Arki bojkotują ligowe mecze zespołu, ale to nie znaczy, że odwrócili się od drużyny. Wręcz przeciwnie. Cały czas mocno interesują się losami zespołu, wynikami, problemami i kibicują żółto-niebieskim. Zresztą wydali oświadczenie, w którym wskazują, że bojkot nie ma nic wspólnego z piłkarzami.
„Arkowcy! Z różnych stron docierają do nas informacje mówiące o tym, że obecny właściciel i prezes klubu usilnie próbuje wymusić na Was obniżenie Waszych pensji. (…) Naprawdę zdajemy sobie sprawę z ciężkiej decyzji, która może Was czekać w najbliższych dniach, ale podejrzewamy, że zgadzając się na obniżkę wynagrodzenia w obecnej chwili, nie zagwarantujecie sobie niczego więcej niż… obniżki wynagrodzenia w obecnej chwili. Rezygnacja z części pensji nie zagwarantuje Wam tego, że kiedykolwiek te pieniądze zobaczycie, ponieważ obecna układanka właścicieli Arki sypie się z dnia na dzień jak domek z kart. Zapewne będziecie mieli wątpliwą przyjemność słuchania obietnic, że jak sytuacja wróci do normy, to wszystkie zaległości czy cięcia zostaną uregulowane. Z doświadczenia osób związanych z gdyńską Arką zarządzaną przez panów Kołakowskich możemy Was tylko przestrzec, żebyście nie wierzyli w żadne zapewnienia obecnego prezesa. (…) Chcemy również, abyście mieli świadomość, że obecny bojkot nie jest wymierzony w Was, dlatego przypominamy hasło sprzed 11 lat: Najważniejsza jest Arka - dla piłkarzy 100% poparcia!" - tak brzmi treść apelu skierowana do piłkarzy żółto-niebieskich przez kibiców Arki.
Te słowa mają być motywacją dla podopiecznych trenera Wojciecha Łobodzińskiego. Odra to bardzo wymagający przeciwnik. Zajmuje trzecie miejsce w tabeli ze stratą zaledwie jednego punktu do prowadzącej Miedzi Legnica. Wygrana w Opolu pozwoliłaby Arce na odrobienie części strat i zbliżenie się do ligowej czołówki. W zespole rywali nie ma już Macieja Makuszewskiego, który został wypożyczony do Wigier Suwałki. To dużo osłabienie dla Odry. Arka ma potencjał w ofensywie i może zaskoczyć rywala, ale musi zagrać zdecydowanie lepiej niż w Krakowie przeciwko Wiśle, gdzie w grze zespołu żółto-niebieskich nic się nie zgadzało.
CZYTAJ TAKŻE: Arka w trudnej sytuacji sportowej i organizacyjnej. Czubak podratuje budżet?
Mecz Arki z Odrą w Opolu rozpocznie się w sobotę o godz. 15. Transmisja w Polsacie Box Go Sport.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?