Tydzień temu w "Gońcu Rumskim" opisaliśmy graffiti, które można było zobaczyć w tunelu prowadzącym do dworca kolejowego. Ktoś farbą napisał: "Skinheads Rvmia 14/88". Specjaliści nie mieli wątpliwości, że to nie był przypadkowy napis.
- To otwarta deklaracja poglądów inspirowanych książką "Mein Kampf" Adolfa Hitlera - tłumaczy Marcin Kornak, założyciel i prezes antyfaszystowskiego stowarzyszenia, a zarazem i magazynu "Nigdy więcej".
Przeczytaj także: Wreszcie robią projekt dworca
Przypomnijmy, że skrót 14/88 jest połączeniem dwóch haseł odnoszących się do "przyszłości dla naszych Białych dzieci" i zawołania Heil Hitler. O bulwersującym odkryciu poinformowaliśmy oczywiście urzędników. Ci sprawdzili lokalizację, i w rezultacie wiceburmistrz Ryszard Grychtoł nakazał zamalowanie napisu.
Teraz, w miejscu, w którym jeszcze tydzień temu znajdowało się nazistowskie graffiti, można już zobaczyć zamalowany na żółto pas. Tyle że osoby, które zamalowały neofaszystowskie hasło, chcąc nie chcąc wpisały się w stylistykę całego tunelu. - Żółta plama wygląda jak kolejny bazgroł - przyznawali nam telefonicznie Czytelnicy, którzy też śledzili postęp prac.
Pstrokate i zwyczajnie zaniedbane przejście pod drogą krajową nr 6 niezmiennie odstrasza. Nie dość, że ściany pomazane są mało estetycznymi i licznymi malowidłami, to jeszcze "ozdabiają" je resztki plakatów i ogłoszeń. - Nieszczególna to wizytówka miasta - oceniają rumianie.
Przeczytaj także: Rockowa jesień w Rumi - zgłoś swoją kapelę
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
