Będą mogli spłacić zaległości mieszkaniowe oraz wejść z powrotem na rynek pracy, a nawet rozwinąć własną działalność - taki los miał spotkać osoby, które zainteresowały się projektem założenia w Rumi spółdzielni socjalnej. Tyle że, mimo trwających wiele miesięcy starań, nic z tego ostatecznie nie będzie.
Przeczytaj także: Nowe autobusy w Rumi i Trójmieście
Podczas kolejnych spotkań omawiano zasady i sposoby wspólnego działania. Początkowo zainteresowanie było nawet większe niż spodziewali się organizatorzy spotkań. We współpracę włączył się również rumski magistrat, który także zgłosił pomysł na pracę, jaką mogłaby zająć się spółdzielnia.
Zobacz także: Nieuczciwa opiekunka zatrzymana w Rumi
W planach znalazły się działalność opiekuńcza i porządkowa, a także prowadzenie usług cateringowych i konserwacyjnych. Tyle że na planach się skończyło. Pomysł stworzenia spółdzielni upadł. - Motywowaliśmy ich, ale mimo szkoleń temat ostatecznie nie został podjęty - przyznaje Jolanta Orzołek z rumskiego magistratu.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?